"Umowa śmieciowa" to socjotechniczny termin stworzony przez jedną z agencji PR dla rządu. Nazwa ma na celu sugerowanie, że umowy cywilnoprawne z niskimi składkami są czymś gorszym niż wysoko opodatkowana umowa o pracę.
Te umowy są po prostu inne, ale osoby zatrudnione na zleceniu zarabiają znacznie mniej niż na umowie o pracę. Zlecenie z prostej umowy na wykonanie określonego zlecenia stało się tańszym zamiennikiem umowy o pracę. Więc tak, w PL w większości przypadków zlecenie jest umową śmieciową.
@Kubaeinstein: NIezle smiechlem. Totalnie nie wiesz o czym mowisz ale mowisz. Fajnie.
Tak sie zlozylo ze mialem "przyjemnosc" byc zatrudniony u polskiego jznusza na UoP. Wyslal
@dasfinaleresultat: B2B i Janusze? Wiesz ile bardzo cenionych zawodów siedzi głównie na B2B? Przypadkiem nie jest że OP i debile nazywają B2B "umowami śmieciowymi", niestety ale socjaliści nie mają pojęcia o gospodarce.
Jakbym tylko mial do wyboru smieciowke czy ten rynsztokowy etat to bym sie sekundy nie zastanawial. Niech se te pseudo sluzbe zdrowia i emeryture w dupe wsadza zlodzieje.
@ICameTwiceOnYourMumsBack: Społeczeństwo i tak uważa ze przedsiębiorca to Janusz, firma w której pracują to januszex a tak poza tym jak ktoś ma więcej to złodziej
Umowa śmieciowa to każda umowa, która nie jest umową o pracę w sytuacji, kiedy w oczywisty sposób powinna być zawarta umowa o pracę.
@orpblyskawica: jakby to było takie oczywiste to by nie mogli ludzie być na B2B i to są na nich nawet w spółkach skarbu państwa, aby ZUS-u nie przepłacać¯\_(ツ)_/¯
@orpblyskawica: > Umowa śmieciowa to każda umowa, która nie jest umową o pracę w sytuacji, kiedy w oczywisty sposób powinna być zawarta umowa o pracę.
OK a taka umowa gdzie oddajesz prawie polowe pensji państwu które potem nie realizuje większości rzeczy które ci za te podatki obiecało to, jak się nazywa ? Zgodzę się na nazywanie B2B umowami śmieciowymi jeśli UoP będziemy nazywać umowa złodziejska
Tylko on mówi czy chcesz zarabiać 4.5 czy 6tys ( ͡°͜ʖ͡°) jednak nie mówi, że pracodawca dopłaci za nas składki + podatek. W b2b dostanie 6tyś, z których sam ma odprowadzić ZUS i podatek i czy wyjdzie na tym lepiej? tak średnio bym powiedział... w realiach powinien porównać "chcesz zarabiać 4.5 na ręke z UOP lub 7.4 tyś na b2b?" wtedy to się będzie zgadzało, a
No jak dla mnie "smieciowy" uklad to umowa o prace. Juz przy nizszych kwotach panstwo zabiera bardzo duzo (a przeciez to raptem jeden etap opodatkowania), co dopiero jak ktos dobrze zarabia...
Komentarze (64)
najlepsze
@Kubaeinstein: NIezle smiechlem. Totalnie nie wiesz o czym mowisz ale mowisz. Fajnie.
Tak sie zlozylo ze mialem "przyjemnosc" byc zatrudniony u polskiego jznusza na UoP. Wyslal
Wiadomix, że ta co zostawia więcej kasy w kieszeni, bo kupisz więcej rzeczy i wyprodukujesz więcej śmieci( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przypadkiem nie jest że OP i debile nazywają B2B "umowami śmieciowymi", niestety ale socjaliści nie mają pojęcia o gospodarce.
I tak właśnie utwierdza się to społeczeństwo w obrazie przedsiębiorcy jako oszusta i kombinatora(╯°□°)╯︵ ┻━┻
@orpblyskawica: jakby to było takie oczywiste to by nie mogli ludzie być na B2B i to są na nich nawet w spółkach skarbu państwa, aby ZUS-u nie przepłacać¯\_(ツ)_/¯
OK a taka umowa gdzie oddajesz prawie polowe pensji państwu które potem nie realizuje większości rzeczy które ci za te podatki obiecało to, jak się nazywa ?
Zgodzę się na nazywanie B2B umowami śmieciowymi jeśli UoP będziemy nazywać umowa złodziejska
Juz przy nizszych kwotach panstwo zabiera bardzo duzo (a przeciez to raptem jeden etap opodatkowania), co dopiero jak ktos dobrze zarabia...