Centralizacja Internetu idzie w najlepsze. Kiedyś była masa portali, masa wyszukiwarek (ja np. używałem tej na interii). Teraz wszystko jest zcentralizowane do takiego stopnia, że molochy robią co chcą i kontrolują tym samym wiele rzeczy w ludziach, np. ich psychikę, światopogląd, kontakty, zakupy. Kiedyś google przez 1 hasło dawało miliony wyników. Teraz daje max kilkaset i okłamuje, że ich jest miliony. Wystarczy przewinąć wyniki wyszukiwania do ostatniej strony i zobaczycie ile naprawdę
@reconde4: Google od co najmniej 5 lat nie jest już wyszukiwarką internetową, tylko agregatorem sklepów, artykułów pisanych pod pozycjonowanie (vide niedziela handlowa), i podaje WYŁĄCZNIE to na czym może zarobić. Hajs czy dane analityczne, nieważne. Nawet wyniki nie muszą się bardzo zgadzać z tym co wpisałeś, kto by się tam przejmował.
Niestety z internetem stało się to co dzieje się ze wszystkimi rzeczami w miarę ich popularyzacji. Dodaj do tego że
Kwintesencja lewicy, muszą ciągle modyfikować rzeczywistość tak aby pasowała do ich ideologii. Najgorsze co może ich spotkać to wolna, nie modyfikowana prawda.
Kwintesencja lewicy, muszą ciągle modyfikować rzeczywistość tak aby pasowała do ich ideologii. Najgorsze co może ich spotkać to wolna, nie modyfikowana prawda.
@k_suchy: Całe szczęście mamy Albiclę, tam nikt nic nie próbuje przeinaczać, konfabulować i naginać faktów pod tezę.
@Pitu33: chyba każdy kto chociaż trochę ogarnia tematy techniczne zdaje sobie sprawę że cały FAANG czy teraz MAMAA i wszystkie firmy które zajmują się usługami społecznościowymi mają takie mechanizmy, bardziej lub mniej jawne i bardziej lub mniej zgodne z prawem, zwłaszcza europejskim. Dystopia is now old man ( ͡°͜ʖ͡°)
Na Facebooku to ma jeszcze większą skalę. Całe fanpejdże mają obcinane zasięgi czasami za jeden wpis który będzie miał odpowiednie słowa kluczowe. Teraz nawet komentarze są domyślnie ustawione jako "najtrafniejsze" i jak komentarz wpadnie w filtry to zostanie z automatu ustawiony na niewidoczny dla większości czytających.
Na Facebooku skala cenzury i czarnolistowania jest kilkukrotnie większa niż na Twitterze.
@SerTrapistow: Dokładnie, nie wiem dlaczego się o tym praktycznie w ogóle nie mówi...
Twitter jest bardzo małym portalem w porównaniu z FB a sraczka o ograniczenie wolności słowa m.in. po zbanowaniu Trumpa była przepotężna... Tymczasem FB pokazuje sobie komentarze i treści jak chce i absolutnie nikt nie ma z tym problemu (-‸ლ)
To jest jakaś zbiorowa paranoja... Korzystam ostatnio częściej z FB i tych filtrowanych komentarzy potrafi
Na Facebooku to ma jeszcze większą skalę. Całe fanpejdże mają obcinane zasięgi czasami za jeden wpis który będzie miał odpowiednie słowa kluczowe. Teraz nawet komentarze są domyślnie ustawione jako "najtrafniejsze" i jak komentarz wpadnie w filtry to zostanie z automatu ustawiony na niewidoczny dla większości czytających.
Na Facebooku skala cenzury i czarnolistowania jest kilkukrotnie większa niż na Twitterze.
@mareksa666 możesz popierać gospodarkę centralnie planowana, aborcję na życzenie w kazdym momencie (przy piątej szosta gratis!), popierać niekontrolowana migrację, ale wystarczy że pracujesz u tego zlego prywaciarza i już nie masz nic wspólnego z poglądami lewicowymi.
Twitter? Śmieszne piwo. Po wymianie paru niekulturalności z zachodnimi lewakami, którzy mnie wyzywali (bo tak to odbieram) od cis-gender male in late 30s, youtube na początku shadowbanował mi odpowiedzi komukolwiek. To łatwo sprawdzić, wystarczy użyć innej przeglądarki póki co (może się z czasem schytrzą i będą używać lokalizacji itp.) i być wylogowanym - na swoim koncie będąc zalogowanym na jednej przeglądarce widzisz odpowiedz, a tak naprawdę jej nie ma (nikt inny jej
@Pickett: I czego minusujesz błaźnie z zaniżonym ilorazem? Może chociaż się machnij na odpowiedź jak już łapki rozdajesz, bo rzygać się chce od anonimowych c.....
@Przyjaciel_Rodziny: mogę cię zapewnić że cały internet tak wygląda, przecież każda strona to czyjaś własność i każdy zarządza se ją jak chce, internet się zmienił nie do poznania to nie jest miejsce którym był w okolicach roku2000 , jak ktoś tego jeszcze nie widzi to jest ślepy i naiwny.
(...) Który argumentował że blokady Covid zaszkodziłyby dzieciom
Jest gdzieś obok tych banów/ogarniczeń jasno napisane za co konkretnie zostały one nałożone? Bo bez takiej informacji równie dobrze można napisać że koleś dostał shadowbana bo był biały.
@Morf: przecież niedawno wyszło, że Twitter banowal określone wpisy pod bezpośrednim wpływem określonej grupy osób, które tylko wysyłały żądania, a tamci zdejmowali wpisy jak leci bez dociekania za co
Komentarze (214)
najlepsze
Niestety z internetem stało się to co dzieje się ze wszystkimi rzeczami w miarę ich popularyzacji. Dodaj do tego że
skoro elektroda ma "czarna listę" zasilaczy czemu twitter Nie może mieć takowej...
no I ciekawe co BLM na "blacklist"
@k_suchy: Całe szczęście mamy Albiclę, tam nikt nic nie próbuje przeinaczać, konfabulować i naginać faktów pod tezę.
Na Facebooku skala cenzury i czarnolistowania jest kilkukrotnie większa niż na Twitterze.
Twitter jest bardzo małym portalem w porównaniu z FB a sraczka o ograniczenie wolności słowa m.in. po zbanowaniu Trumpa była przepotężna... Tymczasem FB pokazuje sobie komentarze i treści jak chce i absolutnie nikt nie ma z tym problemu (-‸ლ)
To jest jakaś zbiorowa paranoja... Korzystam ostatnio częściej z FB i tych filtrowanych komentarzy potrafi
@SerTrapistow: Dokładnie.
Ponadto Facebook ma mechanizmy do rozproszonej cenzury.
Tzn. jeśli jesteś
Logika lvl over 9000
Nie wolno mówić czegoś, co jest sprzeczne z current thing( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Twitter to literalinie stalinizm
Jest gdzieś obok tych banów/ogarniczeń jasno napisane za co konkretnie zostały one nałożone? Bo bez takiej informacji równie dobrze można napisać że koleś dostał shadowbana bo był biały.