Depresja będzie wkrótce najpoważniejszym problemem społecznym
![Depresja będzie wkrótce najpoważniejszym problemem społecznym](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1670340997rmAf6JgnOYWzxHdVzMvRIa,w300h194.jpg)
Zakrada się lęk. Narasta poczucie utraty sensu życia, beznadziejności, rezygnacji, a to już krok do myśli samobójczych.
![marbar4241](https://wykop.pl/cdn/c3397992/marbar4241_ZhaUOH4Q7P,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 367
Zakrada się lęk. Narasta poczucie utraty sensu życia, beznadziejności, rezygnacji, a to już krok do myśli samobójczych.
Komentarze (367)
najlepsze
@robert-sad: u mnie w sumie depresja spowodowała porażkę życiową
Na katecheze i do kosciola nie chodza to i depresne maja.
Kiedyś problemem był głód, czy choroby, przestępczość, teraz tego nie ma więc na pierwsze miejsce wysuwa się depresja. Może nie optymistycznie i nie super wiadomość, ale jednak krok do przodu
Wszyscy macie depresję dzwoń i umów wizytę.
Dla tych co już mają depresję, zadanie będzie o wiele trudniejsze, bo nie będą mieli na to sił,
@Oushi: Mówię Ci to jako osoba, która od 15 lat jest zdiagnozowana, a bóg wie jak długo tą depresje ma. Takie coś jak piszesz jest zwyczajnie niemożliwe. Zdarza się, że depresja dopada ludzi, krórzy prowadzą zdrowy tryb życia, byli pozytywnie do niego nastawieni, mieli pieniądzę, rodzinę i komfort życia.
Oczywiście to co wypisałem znacznie pomaga, aby do depresji nie doszło, ale są
To moja wprawa w co wierzę, co odrzucam i co mnie nie iteresuje. Nie proszę i nie nakazuje innym co mają myśleć lub w co wierzyć. Święty mikołaj może być postacią historyczną. Co to ma do tego co napisałem? Chodziło mi o wierę w bajkową postać, która co roku roznosi prezenty. Dla mnie wiara w jakiegoś boga, szczególnie z opisu jakichś świętych
Wiem, ze bywa ciezko, ale w wiekszosci przypadkow to wielki #!$%@? nie depresja.