Moja mama powtarza, że najważniejsze w prscy jest to żeby mieć składki odprowadzane bo później dostajesz emeryturę z tego i każdy papier każde świadectwo pracy ma być składowane jak Święty gral bo inaczej nie będzie emerytury. Sama mówi że to jest to na co pracuje do 60 roku życia i wierzy w to jak w Boga mimo że to głodowa emerytura. Zastanawiałem się dlaczego ludzie tacy są? Kto i kiedy nauczył ich
Stracone pokolenie, zresztą coś w tych główkach się dzieje skoro garnki, kołdry po 10 tys. kupują na kredyt. Prawo do głosowania powinni mieć tylko ludzie pracujący, min. 1 rok. Starsi nie mają już nic do stracenia, łatwo ich przekupić, dostaną tylko to co im państwo da lub obieca.
Ponoć mentalności biedaka nie można wyplenić i taki człowiek zawsze już będzie uważał, że tak ma być. Dla takiego parówki z targu po 3 zyle to wykwintna potrawa a czternasta emerytura to bogactwo.
W tym co mówi jest dużo prawdy. Pis cofnął nas niestety mniej więcej do początków objęcia władzy przez siebie. To co przez pierwsze 4 lata zrobił dobrego to przez ostatnie zniwelował. I na kogo głosować? Na LGBT czy na inflację. Jakiś inny wybór?
Komentarze (82)
najlepsze
aż głowa puchnie.
Zastanawiałem się dlaczego ludzie tacy są? Kto i kiedy nauczył ich