Ówczesne kroniki filmowe miały zajebisty klimat. Ta bijąca z każdego odcinka atmosfera powszechnego szczęścia, radosny głos lektora - ech, to se ne vrati :)
W tamtych latach w rolnictwie pracowało 40% ludności, więc kronika prawie w całości poświęcona żniwom, produkcji mleka itp. Teraz w rolnictwie pracuje 8% ludności i wytwarzają oni 3% PKB.
Pamiętam te dożynki. Dosłownie te i to dokładnie w Białymstoku. "przyjechała telewizja i Gierek". Pierwszy raz widziałem telewizor kolorowy w wozie transmisyjnym (czarno-biały mieliśmy od dawna, oglądałem lądowanie na Księżycu). Byłem dzieckiem, więc trudno mówić że "źle" czy "dobrze" bo perspektywa była inna. Z tego, co piszą tu https://pl.wikipedia.org/wiki/Edward_Gierek - to wówczas rząd ostro brał pożyczki (coś mi to przypomina :) ) - i okolice roku 1977 już z pamięci mogę opisać
@tankowiec_lotus: Zgadza się. W dodatku od około 15 lat mieszkam w Irlandii i tu dostępność produktów jest o niebo gorsza niż w Polsce przed moim wyjazdem (no i oczywiście teraz). Przykładowo zakup ,,oporządzenia elektrycznego" do fotowoltaiki to jest koszmar - w 3 największym mieście w Irlandii nie kupisz bezpieczników DC, odłączników, kabli etc. A wszystko (każdą ,,śrubkę") kupować przez net to dodatkowe koszta.
@Akskcicnrjkkcnndnaaa1: Zabawne pytanie. Zadaj je wszystkim, którzy wypowiadają się na temat historii do końca XIX stulecia. Napisałem, że rolnikom wówczas się dobrze powodziło. Wiedza zaczerpnięta bezpośrednio od ludzi żyjących w tamtym okresie z rolnictwa w Polsce.
Komentarze (12)
najlepsze