Wysypane, zasypane i jeszcze z grubsza utwardzone. A mógł sypać jadąc do przodu albo co gorsza sypnąć gdzieś na środek kałuży i czekać, aż przyjdzie kiedyś tam ekipa i to rozgarnie (╭☞σ͜ʖσ)╭☞
Podobnie naprawia się "ulicę" na moim osiedlu. Po tak naprawionej jak jest sucho jeździ się tak jak 40 lat temu po wiejskim klepisku dla furmanek, a po deszczu już się nie jeździ bo robi się dziura na dziurze.
Zrobił to mądrzej niż myślicie. Jak tylko poczuł, że materiał przesuwa się na tył, to obniżył wysięgnik, by mu burty nie wypchnęło a ładunek sypał się powoli i równomiernie.
@Mitchell5: zrobił to bardzo źle, takie coś wyrzuca się na płaskim przy kolejnej kupce a nie jeździ po nierównym z podniesionym kiprem, żeby się na bok #!$%@?ł. Zabezpieczenie od jazdy z podniesionym kiprem wywalone, bo po co BHP stosować XD
Standardowy trik kierowców wożących kruszywa na lokalne drogi. Tutaj ma chyba hydraulicznie sterowaną burtę, bez tego zazwyczaj biorą pas/łańcuch i też ładnie leci.
Komentarze (69)
najlepsze