Pijesz sobie na melinie z kumplami szósty miesiąc, impreza do rana, wszyscy już gdzieś poszli, ty kimasz na kacu nie ogarniając ani jaka jest pora roku ani jaka sytuacja na froncie bo radio ci padło tygodnie temu a tu nagle zjawiają się Ukraińcy z kontrofensywą i cię szturchają kijem jak jakiegoś świniaka. Jak przetrzeźwiejesz to doceniasz w jakiej sytuacji się znajdujesz bo teraz tylko krótka niewola, detoks, wymiana jeńców i znów powrót
Komentarze (47)
najlepsze
@robert5502: I założyć rękawiczki jednorazowe ¯\_(ツ)_/¯