"Wojna to piekło." pomyslał Wania leżąc w stosie butelek. Poczuł ciepło dopalanego szluga bez filtra w swoich ustach. "Bliat!" zaklął. "Znowu się kończą". Wyjął niedopałek z ust i rozsmarował na szarej stożkowatej rurce.
Coś go tknęło. "Zaraz... miałem czegoś nie robić..."
Komentarze (42)
najlepsze
To będzie rok linuksa.
Wyjął niedopałek z ust i rozsmarował na szarej stożkowatej rurce.
Coś go tknęło. "Zaraz... miałem czegoś nie robić..."
@#!$%@?: jaki niedopałek, na początku filmu widać że kopcą tam jak SnoopDog - aż dym wali.