Jak dla mnie na każdej komendzie policji powinien być skład broni - karabiny, granaty, jakaś lekka broń przeciwpancerna jak pioruny itp. W razie gdyby ktoś zaatakował Polskę owe składy byłyby otwierane a broń wydawana... Przy czym przydałoby się jakieś podstawowe przeszkolenie wojskowe.
@EcikWyrwichwast: opisujesz model szwajcarski gdzie każdy zakwalifikowany obywatel odbywa krótkie przeszkolenie i ma przydział mobilizacyjny na podstawie miejsca zamieszkania.
@EcikWyrwichwast: Np. w komendzie na Umińskiego w W-wie było kiedyś tak: wchodzisz, mała salka "poczekalnia", po lewej "recepcja" - duże otwarte "okno" z ladą, na wprost zamkniete drzwi (zamek cyfrowy), po prawej krzesełka. W "recepcji" nawet sympatyczna policjantka. Półtora metra za nią wielka na całą ścianę szafa. Z korytarza wchodzi tam policjant, otwiera szafę (ja wszystko to widzę z "poczekalni"), odkłada swoją klamkę w przegródkę w szafie obok ok. 50 innych
@waters: I dlatego właśnie obowiązek rejestracji broni to zło. Poza tym prędzej tą listę przejmie wróg pod postacią innej władzy, która zarządzi konfiskatę.
Szwajcaria ma fajne rozwiązanie Gdy okres rezerwy kończy się, żołnierz ma prawo zatrzymać swoją własną broń i inne rzeczy ze swojego ekwipunku. W razie zatrzymania broń trafia do wytwórcy, gdzie zablokowywana jest jej funkcja ognia ciągłego i staje się bronią samopowtarzalną.
Rząd szwajcarski sponsoruje ćwiczenia oraz zawody strzeleckie, zachęcane są zarówno kobiety jak i mężczyźni.
Sprzedaż amunicji, włączając naboje Gw Pat.90 do karabinów Sig jest subwencjonowana przez rząd Szwajcarii. Dostępna jest też
@soosa: masz jakieś dane/opracowania potwierdzające tę tezę? Bo od wielu lat polacy mogą się bez żadnych pozwoleń i rejestracji strzelać do siebie i grozić wzajemnie czarnoprochowcami, które nie wymagają nawet rejestracji. A pomimo tego, liczba jakichś występków to pojedyncze przypadki na przestrzeni tych lat.
@soosa: Przecież w Polsce od lat jest powszechny dostęp do broni czarnoprochowej bez zezwoleń, badań i rejestracji. Setki tysięcy osób posiada, a jakoś nie słychać o porachunkach Januszy przy sobotnim grillu.
jestem jak najbardziej za, ale jak znam życie w PL taka akcja jest mało realna. Prawdopodobnie zaraz zacznie się kombinacja jak dyplomatycznie "ukręcić łeb" takiej inicjatywie
Czytam to i czytam. I masa osób się gardłuje o możliwość dostępu do broni, a kolejne strzelnice znikają (bo przepisy). Broń bez dobrego przeszkolenia to tylko marne przedłużenie pewnego organu.
Jak chcesz móc się skutecznie bronić to musisz trafić najdalej drugim strzałem i umieć rozpoznać i naprawić najpopularniejsze zacięcia broni. Co oznacza również konieczność regularnych odwiedzin na strzelnicach celem weryfikacji umiejętności nastaw przyrządów celowniczych itp.
Zawsze mnie zastanawia fiksacja wykopków na temat dostępu do broni. Jak już byłby ten powszechny dostęp to zamierzanie chodzić z giwerą na imprezy, na spacer, czy na zakupy, żeby odj3bać jakiegoś patusa? Z drugiej strony jak ktoś się jara bronią to nie ma problemu, żeby ją mieć i korzystać. A z trzeciej strony PL jest krajem super bezpiecznym i w tym kontekście broń jest zupełnie zbędna. Jak już to polecam gaz- na
w razie wojny, naród polski jest „pozostawiony samemu sobie”
@pdt_87: Polska jest bezpiecznym krajem ale w czasie niemieckiej/sowieckiej okupacji najezdzcy polowali na nas bezkarnie. Jak znajac najnowsza historie Polski mozna odmawiac jej obywatelom powszechnego dostepu do broni?
Komentarze (149)
najlepsze
wchodzisz, mała salka "poczekalnia", po lewej "recepcja" - duże otwarte "okno" z ladą, na wprost zamkniete drzwi (zamek cyfrowy), po prawej krzesełka.
W "recepcji" nawet sympatyczna policjantka. Półtora metra za nią wielka na całą ścianę szafa. Z korytarza wchodzi tam policjant, otwiera szafę (ja wszystko to widzę z "poczekalni"), odkłada swoją klamkę w przegródkę w szafie obok ok. 50 innych
nie
Rząd szwajcarski sponsoruje ćwiczenia oraz zawody strzeleckie, zachęcane są zarówno kobiety jak i mężczyźni.
Sprzedaż amunicji, włączając naboje Gw Pat.90 do karabinów Sig jest subwencjonowana przez rząd Szwajcarii. Dostępna jest też
Jak to wyjaśnisz?
Prawdopodobnie zaraz zacznie się kombinacja jak dyplomatycznie "ukręcić łeb" takiej inicjatywie
I masa osób się gardłuje o możliwość dostępu do broni, a kolejne strzelnice znikają (bo przepisy). Broń bez dobrego przeszkolenia to tylko marne przedłużenie pewnego organu.
Jak chcesz móc się skutecznie bronić to musisz trafić najdalej drugim strzałem i umieć rozpoznać i naprawić najpopularniejsze zacięcia broni. Co oznacza również konieczność regularnych odwiedzin na strzelnicach celem weryfikacji umiejętności nastaw przyrządów celowniczych itp.
A wystarczyła wojna za wschodnia granicą i
Z drugiej strony jak ktoś się jara bronią to nie ma problemu, żeby ją mieć i korzystać.
A z trzeciej strony PL jest krajem super bezpiecznym i w tym kontekście broń jest zupełnie zbędna.
Jak już to polecam gaz- na
@pdt_87: Polska jest bezpiecznym krajem ale w czasie niemieckiej/sowieckiej okupacji najezdzcy polowali na nas bezkarnie. Jak znajac najnowsza historie Polski mozna odmawiac jej obywatelom powszechnego dostepu do broni?