Rząd szuka węgla na starych hałdach. ''To bandytyzm''
Milion ton węgla z pogórniczych odpadów, gdzie obok surowca leżą przemysłowe śmieci i niebezpieczne substancje - to nowy pomysł Jacka Sasina i rządu na ciepłą zimę. - To węgiel kiepskiej jakości. Brakuje nawet badań jak bardzo kiepskiej - mówią nam eksperci.
Emigrant1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 146
- Odpowiedz
Komentarze (146)
najlepsze
No, ale rozmawiamy o bandzie nieudacznikow ktora nie umie nawet wdrozyc zakazu handlu w niedziele od ilu? 6 lat?
Przecież poza polityką on nie byłby w stanie poskręcać mebli z Ikei.