Globalny spisek śmieciowego jedzenia
W Europie producenci żywności podpisali „zobowiązanie odpowiedzialności”, obiecując brak dodatku cukru, konserwantów i nie kierowanie reklam do dzieci. Dlaczego więc w krajach rozwijających się stworzyli bardzo tanie produkty z wyższym poziomem soli, cukru i tłuszczów nasyconych?
chrisx z- #
- #
- #
- #
- #
- 159
Komentarze (159)
najlepsze
Globalny spisek czy po prostu lenistwo ludzi?
@Riolet: zakladasz, ze ludzie mysla i sa odpowiedzialni czy udajesz tylko, ze nie wiesz gdzie lezy problem?
Czemu piszesz o sobie jako on/ona?
Tyle w temacie ¯\_(ツ)_/¯
Potem lekko dosolona zupa warzywna jest wystarczająco słona, a płytka łyżka cukru w herbacie czyni ją przesłodzoną.
Także da się zdrowo, tanio i smacznie, ale trzeba organizm odzwyczaić od dużych dawek ,,polepszaczy'' smaku.
Za ponad $10 dostaniesz żeberka z połowy świniaka - nie wiem ile to ma kalorii i chyba nie chcę wiedzieć. Do tego cola w dolewce furmanka frytek.
dlatego zamiast cukry dają syrop glukozowo fruktozowy, tłuszcze utwardzane oraz chemie silniejszą niż konserwanty ?
W wielu sklepach z czasem zdrowe jedzenie jest zastępowane przez alkohol, czipsy, słabej jakości słodycze, gotowe zupki. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć, stojąc w kolejce, co ludzie kupują. Kawałek mięsa, piwo, czipsy. Batoniki, wódka, gotowa lasagne. Itd. itp. Mało kto kupuje coś zdrowego.Mało kto kupuje składniki do ugotowania zrównoważonego dania.
W mniejszych sklepach często warzyw i owoców czy zwykłej
no chociażby głupie ziemniaki? 20 minut gotowania + obieranie, potem odcedzanie i czekanie aż troche wystygną i pół godzinki zleci, a potem jeszcze trzeba garnek umyć.
A chipsy opierniczysz w 5 minut.
@Raf_Alinski: u nich to nie kosztuje 5$, tylko sporo mniej
W Indiach ceny widziałeś? 49 rupii - tj. 0,13 euro.