Szczerze powiedziawszy to nie boli mnie fakt angażowania przedstawicieli innych ras do ról, które w pierwowzorze były dla białych. Po prostu nie w tym leży problem.
Problemem jest sięganie po aktorów z niskim warsztatem aktorskim, byle tylko mieć tam przedstawiciela/kę innej rasy.
Mimo to jestem w 100% za odejściem od marginalizacji np. czarnych w przemyśle filmowym.
Ja akurat nie mam problemu z tym, że główna aktorka jest czarna, tak długo jak dostaje rolę za talent, a nie (tylko) za kolor skory. Jak jest tutaj z talentem nie wiem, ale się domyślam.
@marcin-van-staar: kolor skóry w produkcjach filmowych to dość często nie jest przypadek i tu talent do wyboru rasy aktora nie ma zbyt wiele do gadania. Co do wyboru konkretnej jednostki ze zbioru jaki się zgłosił ale pasującym do kryteriów to już pewnie tak.
Co do bajek i kolorowania bohaterów, którzy jeszcze kilka lat temu byli biali - CHWDD
Domaganie się realizmu w bajce o kobiecie-rybie. Dzieciom będzie się podobać i nawet nie zwrócą uwagi na kolor skóry główniej bohaterki. To tak jakby się czepiać na chińskich jasełkach że wszyscy aktorzy to Azjaci. Nawet mi was nie żal ( ͡°͜ʖ͡°)
@Dyrektore: Wiesz, ja chciałem powiedzieć że cała ta spina jest niepotrzebna. Ot aktorka wcielająca się w rolę i tyle. U Marvela też ludzie wcielają się w kosmitów i nikt nie robi problemów ¯\_(ツ)_/¯
Ludzie są na prawdę zryci... Przypierdzielać się o to, że wymyślona postać z bajki dla dzieci nie jest dostatecznie biała. Kumam, gdyby to chodziło o postać historyczną, ale serio? Tak was mierzi to, że syrenka będzie ciemniejsza? ( ͡°͜ʖ͡°)
Najgłośniejszymi ostatnio była awantura o Ghost in the shell, a także niedorzeczne przeprosiny Tildy Swinton, która musiała kajać się za to, że grała starożytną w Dr Strange.
No i słusznie ktoś wyżej zauważył, że lewica dostałaby absolutnego szału, gdyby księżniczkę Tianę Disneya, która jest czarna zagrałaby biała aktorka.
Komentarze (646)
najlepsze
Problemem jest sięganie po aktorów z niskim warsztatem aktorskim, byle tylko mieć tam przedstawiciela/kę innej rasy.
Mimo to jestem w 100% za odejściem od marginalizacji np. czarnych w przemyśle filmowym.
Co do bajek i kolorowania bohaterów, którzy jeszcze kilka lat temu byli biali - CHWDD
Ps
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Najgłośniejszymi ostatnio była awantura o Ghost in the shell, a także niedorzeczne przeprosiny Tildy Swinton, która musiała kajać się za to, że grała starożytną w Dr Strange.
No i słusznie ktoś wyżej zauważył, że lewica dostałaby absolutnego szału, gdyby księżniczkę Tianę Disneya, która jest czarna zagrałaby biała aktorka.
@zadrawoku: Niby tak, aczkolwiek zmiana na sile charakterystyki postaci byle wymusic taka reakcje tez nie jest duzo lepsza