To się nazywa przerost formy nad treścią. Choćby tu było i tysiąc głośników, a ekran wielki jak stodoła, to i tak większość współczesnych filmów jest gówno warta i szkoda na nie nawet dźwięku stereo oraz ekranu 15 cali.
@UmCykCyk: O miałem coś takiego napisać ale mnie ubiegłeś więc podpinam się tu ;) Mi to się w ogóle nie podoba, a zdjęcia jak zwykle obrabiane photoshopem.
Kiedyś oglądałem program w którym mowa była o pracach nad nową techniką, która miałaby polegać na rozmieszczeniu głośników w taki sposób, aby interferencja fal dźwiękowych następowała obok głów widzów/słuchaczy tak, aby dana osoba miała wrażenie, że akcja odgrywana na ekranie dzieje się wokół niej.
Komentarze (81)
najlepsze