Parodia, czyli jak koledzy sędziowie uniewinnili koleżankę
Proces ten przejdzie do historii sądownictwa. To także wskazówka, jak będzie wyglądało sądownictwo dyscyplinarne. Na sali - jako oskarżona zasiadła sędzia z „Iustitii”, sądzili ją koledzy z …”Iustitii”, a na sali sądowej przebywał prezes tego stowarzyszenia. Wyrok? Oczywiście uniewinniający!
cogitos z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 18
Komentarze (18)
najlepsze
Jakim trzeba być debilem, by uwierzyć pisowcom?
Komentarz usunięty przez moderatora
Pisowski kundel jak zwykle skromny.
Komentarz usunięty przez moderatora
Sądy były zawsze PO tej samej stronie (PZPR-SLD-Platforma) dalsza ewolucja możliwa -strona ta sama :(