Masowa ewakuacja 3300 wietnamskich niemowląt i dzieci do Stanów Zjednoczonych i innych krajów (w tym Australii, Francji, RFN i Kanady) miała miejsce w czasie upadku Sajgonu w kwietniu 1975 r. Dzieci zostały przetransportowane samolotem z Wietnamu i adoptowane przez rodziny na całym świecie. Tylko, że większość nie była sierotami.
*** Jeżeli chcesz mnie wesprzeć, zasubskrybuj kanał podcastowy https://open.spotify.com/show/...
*** Realizuję też cykl "Inne historie Polski" na kanale Muzeum Historii Polski tu: https://bit.ly/3pJS8VE
Bezkrytyczna akceptacja operacji przez amerykańską opinię publiczną nie trwała długo. Wiele kontrowersji pojawiło się gdy wyszedł na jaw niejasny status “sierot”. Rząd Wietnamu Południowego zezwolił na wyjazd dzieci pod warunkiem że będą to dzieci nie mające rodziców i w trakcie adopcji. Wolontariusze zajmujący się maluchami w USA zaczęli przekazywać mediom, że nie wszystkie z nich to autentyczne sieroty, a dzieci zaczęły przyznawać się że mają rodziców mieszkających w Wietnamie. Niektóre zostały umieszczone w samolotach przez wysokiej rangi wietnamskich urzędników, którzy desperacko szukali sposobu na zapewnienie im bezpieczeństwa na czas przybycia komunistów. Okazało się, że większość dzieci wywiezionych na Zachód w ramach Operacji Babylift miała rodziny, które nie chciały oddać ich do adopcji tylko zabezpieczyć na czas wojny. Gdy operacja zbrojna w Wietnamie była zakończona wielu rodziców rozpoczęło poszukiwania dzieci przekazanych do USA w roku 1975. Młodzi Wietnamczycy mieli oczywiście znacznie lepsze życie w rodzinach adopcyjnych, ale rodziny z kraju pochodzenia zaczęły starania od odzyskanie dzieci.
Ponadto w trakcie transportu dzieci doszło do katastrofy lotniczej jednego z amerykańskich samolotów. Zginęło 138 osób w tym 78 dzieci. Nie to było jednak najbardziej kontrowersyjną kwestią związaną z Operacją Babylift, choć miała ona wymiar ocieplania wizerunku USA po przegranej wojnie w Wietnamie. Prezydent Gerald Ford osobiście witał dzieci, nawet robił sobie zdjęcia z wietnamskimi niemowlętami.
Później sprawa stała się kontrowersyjna. Sądy stanowe Kalifornii, Michigan i Iowa w zaczęły nakazywać aby wietnamskie dzieci wróciły do swoich biologicznych rodziców. Zwłaszcza, że dzieci trafiały do adopcji nawet w sytuacji gdy rodzice jako uchodźcy polityczni przebywali w USA (słynna sprawa Doan Thi Hoang Anh v. Nelson).
Trójka niezależnych prawników złożyła nawet pozew zbiorowy w interesie wietnamskich rodziców przeciwko Henry'emu Kissingerowi (sekretarz stanu w schyłkowym okresie interwencji w Wietnamie). Zarzuty zostały oddalone, a walka wietnamskich rodziców o powrót dzieci trwała w kolejnych dekadach. Została założona międzynarodowa organizacja “Operation Reunite” która szuka wywiezionych z Wietnamu dzieci, ustala miejsce ich zamieszkania i prowadzi bank DNA pozwalający na odnajdywanie biologicznych rodziców.
Zdjęcia: wnętrze samolotu przylatującego 5 kwietnia 1975 roku do San Francisco (domena publiczna, U.S. National Archives and Records Administration)
Komentarze (1)
najlepsze
Dziękuję i czekam na Wasze komentarze