Nie. Dla mnie najstraszniejsze przeżycie a miałem kilka lat to była emisja w TVP "thrillera" Michaela Jacksona. Pamiętam chowałem się za plecami taty tylko co chwila zerkałem
Dla mnie największą traumą było "Spiral" Vangelisa czyli sygnał "Sportowej Niedzieli" nadawanej o 22:00. Wiadomo było, że weekend minął i znowu trzeba iść do budy :/
Komentarze (35)
najlepsze
https://youtu.be/VQ0pNvz0te4
https://www.youtube.com/watch?v=x70ID141gg8
https://www.youtube.com/watch?v=Vpqffgak7To
https://www.youtube.com/watch?v=5pcEklZvLT8