Google zmienia swoją wyszukiwarkę. To sprzyja walce z dezinformacją
![Google zmienia swoją wyszukiwarkę. To sprzyja walce z dezinformacją](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_16610308138Na38hGI3zLzehql13HwNm,w300h194.jpg)
Google wprowadza zmiany w swojej wyszukiwarce internetowej – w najbliższych tygodniach w wynikach wyszukiwania zaczniemy widzieć mniej clickbaitów i tekstów pisanych specjalnie po to, by pojawiały się jak najwyżej w wyszukiwarce.
![Poludnik20](https://wykop.pl/cdn/c0834752/6c55acfaf40e3e263a01a18d450c46c04a0171845afa7aac5c3f55d5db35a02b,q52.png)
- #
- 91
- Odpowiedz
Komentarze (91)
najlepsze
@Japanski: szansę będą mieli ci co zapłacą za pozycjonowanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Szukasz informacji o tym, czy obecna niedziela jest handlowa, a dostajesz elaborat o historii handlu, 10 akapitów #!$%@? o dupe Maryni, i na samym dole MOŻE znajdzie się jedna linijeczka z informacją, która cię interesuje.
@42315: A to akurat wina googla, że promuje długość i unikalność. I potem mamy sytuację, w której miliony licealistów pisze teksty o grzybicy pochwy metodą "głuchego telefonu" czyli wpisują hasło w googlu, otwierają top10 i patrzą co napisali inni licealiści. Musi być unikalnie i tanio bo żadnej redakcji nie zepnie się budżet jeśli tekst o grzybicy pochwy będzie kosztował 5-10k zł.
A mogłoby być inaczej. Mógłby taki materiał opracować specjalista w tej dziedzinie i sprzedawać redakcjom licencje na niego np. za 500 zł. Albo abonament 100-200 zł/rocznie za wysokiej jakości artykuł z aktualizacjami bo gość siedzi i te pochwy codziennie ogląda i się z nich szkoli.
Ale tak nie będzie bo wyszukiwarki uznały, że unikalność = jakość. Miało to sens w przypadku prac naukowych, ale nie ma sensu w przypadku stron www i masowych tematów gdzie po prostu każdy portal medyczny czy pseudo medyczny chce, żeby jego czytelnik mógł zapoznać się z objawami
Super wyszukiwarka sie z tego zrobila. Mam nadzieje ze wkoncu zdechnie bo takiego od bohatera do zera to dawno nie bylo.