Białystok. Dziecko zamknięte w samochodzie. Policjantka zareagowała na płacz
Trzyletnią dziewczynkę, która przez kilkanaście minut była zamknięta w aucie stojącym w pełnym słońcu, uwolniła białostocka policjantka. Sierżant Monika Michalak, funkcjonariuszka z wydziału ruchu drogowego w stolicy Podlasia, była na spacerze z synkiem gdy zaobserwowała niebezpieczną sytuacje.
Poludnik20 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 95
Komentarze (95)
najlepsze
Właśnie nie, wybicie szyby wcale nie jako ostateczność! Wybicie może potencjalnie, hipotetycznie, teoretycznie "przypomnieć się", zanim głupia picz znowu zostawi dziecko w aucie.
1. Ignorantia iuris nocet.
2. Nie, w takim wypadku ciężar dowodowy spoczywa na tobie, ty musisz udowodnić że sprawdziłeś.
3. To może by zadziałało, ale warunkiem byłoby, że był to 25+ letni samochód, w nowszych takie informacje komputer zapisuje i mógłbyś się jeszcze w składanie fałszywych zeznań #!$%@?ć.
Mnie tylko zastanawia jedno
Co się dzieje z tymi ludźmi? ლ(ಠ_ಠ ლ)
Komentarz usunięty przez moderatora
Oczywiście wróciłem bez auta.
Tak nawiasem, to dobrze, że policjanci też czasem bywają pożyteczni ;-)