Prezes Jack-Polu: "Robią z nas kozła ofiarnego"
"Nie mamy nic wspólnego z katastrofą w Odrze. Wszystkie obecne analizy wykazują, że do skażenia wody doszło w województwie śląskim."
erkav z- #
- #
- #
- #
- 138
- Odpowiedz
"Nie mamy nic wspólnego z katastrofą w Odrze. Wszystkie obecne analizy wykazują, że do skażenia wody doszło w województwie śląskim."
erkav z
Komentarze (138)
najlepsze
Trzeba znaleźć tego, któremu pan najgorzej płaci (taki lojalny nigdy nie jest, jak się go rżnie w 4 litery, a w każdej firmie taki się znajdzie) i sypnąć mu hojnie grosiwem - wszystkiego się dowiemy.
Może jakies tiry zajechały z mauserami z zagranicy czy co tam można na naczepę wsadzić. I wylali do Odry.
Jakiś burmistrz pisał, że odcinek na jakim to się zaczęło jest leśny i wczesniej więc akurat miejsce aby zrobić nielegalny zrzut bo niewidoczne.
Jak to w województwie śląskim jak na odcinku Odry w Opolu które jest po drodze rzeka jest czysta. Ryby się pluskają, ani jednej śniętej.
Trzeba znaleźć kozła ofiarnego którego zaakceptuje społeczeństwo. Najlepiej taki który został sam wskazany przez społeczeństwo.