Kongo wystawia na aukcję lasy deszczowe wielkości Wielkiej Brytanii
Demokratyczna Republika Konga, wbrew postanowieniom COP26, zapowiedziała, że wystawia na aukcję pozwolenia na wiercenie dziur i poszukiwanie ropy czy gazu. Większość tych terenów to cenne tereny przyrodnicze m.in. naturalne siedliska goryli zagrożonych wyginięciem.
SwiatOze z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 112
Komentarze (112)
najlepsze
Niestety nie wróżę tym lasom przyszłości.
Mają raczej przerąbane :(
Oczywiście, ze wielki kapitał najchętniej by porąbał każdy możliwy skrawek lasu na świecie. Eksploatacja zasobów to naturalne dążenie kapitalizmu.
Do ochrony przyrody nie dąży Gates z Bezosem (stosowani tutaj jako przykład zakłamanych bogatych biznesmanów) tylko szeroko rozumiani aktywiści. Lasy deszczowe to jest warte zachowania dziedzictwo całego świata i tego nie ma za bardzo co argumentować, bo to jest oczywistość. Ludzie, którzy do tego realnie dążą
Co pojdzie do kongijskiego sądu? To nie UE ze prawo jest przestrzegane
No akurat tutaj trzeba im przyznać rację. Kraj powinien się rozwijać całym swoim potencjałem. Jeśli inne kraje uważają, że trzeba coś chronić za wszelką cenę to najzwyczajniej niech wyłożą kasę z własnego portfela i kropka.
Gardzę wami.
Czyli dla ministra Kongijczycy którzy żyją w nędzy są ważniejsi niż goryle, choć pewnie po prostu dostał w łapę i już wiadomo komu sprzeda. Mogli postawić na turystyke i pobierać opłaty za badania tam i zwiedzanie i też by im coś
Jakim prawem zachód ingeruje w rozwój biedniejszych krajów?
Zachód jest potęgą bo przez setki lat był pijawką na całym świecie, eksploatując co się da i gdzie się da.
Teraz gdy trzeci świat chce wyjść z biedy, na zachodzie słychać kwik.
Ja wiem że lasy są cenne, goryle tak samo.
Ale patrząc na to wszystko co się dzieje na świecie można by rzec