Taaa, amury przerabiane w temacie Koziego Stawu w Legnicy, skutek - żaden. Jakiś geniusz wpadł na pomysł, że spuszczą wodę i wyczyszczą dno, zaleją wodą i będzie pięknie, a wszystko zakwitło i do dzisiaj tak jest. Liczenie na to, że amury cokolwiek zdziałają to fikcja. Jak długo żywią się glonami? Wszystkie prace na akwenach, w których nie ma stałego, większego przepływu wody powinno się rozkładać na lata i robić to małymi krokami,
30 sztuk? xD Nawet bez drapieżników nie każda przeżyje, a jak są drapieżniki to zostanie ich z 10. Dlatego zarybienia rzek czy jezior się robi w grubych kilogramach. O skuteczności czyszczenia w wykonaniu takich mikrusów nie wspominam.
A no i pozostaje sprawa prawna, bo ktoś się wam może dobrać do dupy.
Szanuję, że ktoś chce coś zmienić, ale chyba nie do końca to zadziała i jest to dodatkowo nielegalne.
Komentarze (10)
najlepsze
A no i pozostaje sprawa prawna, bo ktoś się wam może dobrać do dupy.
Szanuję, że ktoś chce coś zmienić, ale chyba nie do końca to zadziała i jest to dodatkowo nielegalne.