Coś w tym jest, bo każdy grubas jakiego znam ma w lodówce butelke coli albo pepsi. Oczywiście mają grube kości, a ich waga nie ma nic wspólnego ze słodzonymi napojami. ( ͡°͜ʖ͡°)
był taki moment, że przez dwa miesiące nie jadłem w ogóle cukru jako terapię po takim czymś już wrócić do coli się nie dało - na zawsze już smakuje jak koncentrat coli i staje w gardle jak syrop. Mogę dalej pić słodką herbatę, ale inne napoje słodzone jak fanty, sprity, neste (której piłem hektolitrami) nie jestem w stanie już w siebie wmusić. Obrzydliwość.
@niegwynebleid: te mrożone herbaty głównie przeszły na słodziki. Nie przyrównywał bym do Coli, Fanty. Tak samo Sprite od kilku lat ma dużo mniej cukru bo ma miks cukru i aspartamu czy innego słodzika. Trzeba patrzeć w skład, w kcal na 250ml i nie wypijać hektolitrami dzień w dzień ;)
@niegwynebleid: ice tea to przeszły na sok jabłkowy chyba no ale dzięki temu ice tea green tea mogę pić spokojnie jak kupiłem jakąś lidlową ice tea we włoszech to miałem szok insulinowy przez ilość cukru.
Bardzo lubiłem napić się takiej Coca-Coli ze szkła, zwłaszcza do pizzy czy kebaba. Jednak od jakiegoś roku smakuje mi jak plastik. Nie wiem czy to wina powikłań pocovidowych, ale nie idzie jej wypić.
Komentarze (86)
najlepsze
Oczywiście mają grube kości, a ich waga nie ma nic wspólnego ze słodzonymi napojami. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja tam wolę mieć kontrolę nad napojem ( ͡° ͜ʖ ͡°) sodastream to jeden z lepszych wydatków
po takim czymś już wrócić do coli się nie dało - na zawsze już smakuje jak koncentrat coli i staje w gardle jak syrop. Mogę dalej pić słodką herbatę, ale inne napoje słodzone jak fanty, sprity, neste (której piłem hektolitrami) nie jestem w stanie już w siebie wmusić. Obrzydliwość.
Trzeba patrzeć w skład, w kcal na 250ml i nie wypijać hektolitrami dzień w dzień ;)
no ale dzięki temu ice tea green tea mogę pić spokojnie
jak kupiłem jakąś lidlową ice tea we włoszech to miałem szok insulinowy przez ilość cukru.
A na serio. Olać coca cole sikiem prostym.