@AntyKuc: 2 pierwsze trylogie stanowiły spójną całość. Można było w nich zawrzeć Easter Egga "I have a high ground", który czekał na wyjaśnienie 3 wieki! Narosło wokół tego Expanded Universe z książkami, komiksami itede. Disneyowska trylogia zerwała z tym wszystkim, dostarczając nam Mary Sue nie potrzebującą żadnego innego treningu jak "uwierz w siebie". Ba, nowy kanon nie jest nawet zgodny sam ze sobą, bo filmowy Poe Dameron jest zszokowany widząc
Po obejrzeniu Mandalorianina jeszcze bardziej się zastanawiam jak można było to #!$%@?ć (trylogia Dzidzi Abramsa) te filmy są po prostu tragiczne, jakby scenariusz pisali ludzie którzy kompletnie nie czaili klimatu gw
@b0lec: Mando oba sezony uważam za świetne. Mają niesamowity klimat, jest dwa czy trzy słabsze odcinki, które reżyserowały baby i to widać. Serial z Kenobim został zjechany, ale ja osobiście obejrzałem i jakiejś strasznej tragedii nie ma, oczywiście nie jest to ten poziom co Mando, fabuła szczątkowa i infantylna, denerwująca czarna aktorka wepchana tam chyba za parytety, ale obejrzeć się da. Najsłabsze były "Kroniki Boby Fetta", okrutne popłuczyny, a ten gang
Komentarze (54)
najlepsze