Cześć, to jest post nieco archeologiczny jako, że dotyczy całkiem wiekowego sprzętu. Postanowiłem ulepszyć swój dotychczasowy warsztat poprzez zakup autotransformatora, który okazał się bardziej zagadkowy niż sądziłem dotychczas.
Cześć,
to jest post nieco archeologiczny jako, że dotyczy całkiem wiekowego sprzętu. Potrzeba archeologa elektrotechniki/elektroniki, który byłby w stanie zidentyfikować co to za urządzenie :)
Postanowiłem ulepszyć swój dotychczasowy warsztat poprzez zakup autotransformatora.
Wszedłem na OLX i zakupiłem przedmiot, który oceniłem z wyglądu na autotransformator, z resztą na tabliczce znamionowej jest napisane автотрансформатор czyli autotransformator.
Po otrzymaniu przesyłki sprawdziłem rezystancję strony pierwotnej(9R) i podłączyłem trafo szeregowo przez żarówkę 100W.
Wszystko było ok, fajerwerki nie wystąpiły ani niechciany zapach więc postanowiłem podłączyć je bezpośrednio do sieci.
Tutaj zaczęły się schody, ponieważ voltomierz na obudowie przy pokrętle skręconym na minimum wskazywał 230V, co już było dla mnie niepokojące.
Po przekręceniu pokrętła w stronę больше czyli większe, napięcie na voltomierzu zaczęło wzrastać i w około połowie zakresu osiągnęło 250V.
Warto wspomnieć, że do wyjścia autotrafa podłączyłem tą samą żarówkę 100W oraz multimetr do pomiaru napięcia wyścigowego AC.
Napięcie na wyjściu znajdowało się cały czas w zakresie 25-27V.
Po tym wszystkim trochę zgłupiałem i już nie wiem, co kupiłem...
Może autotrafo jest zepsute? W środku nie wygląda na spalone i nie śmierdzi...
Może ktoś na tym mądrym portalu będzie wiedzieć i rozwiąże zagadkę, która na pewno nie da mi spać( ͡° ͜ʖ ͡°)
#elektronika, #elektrotechnika, #kiciochpyta, #ciekawostki, #hardware, #technologia
tygodnia
Komentarze (20)
najlepsze
Od 1960 roku autotransformator „RAT-0,35a” jest produkowany przez Lwowskie Zakłady Elektrycznego AGD. Autotransformator jest przeznaczony do ręcznego utrzymywania napięcia wyjściowego 220 woltów, gdy waha się ono w sieci od 143 do 245 woltów.
Paniee, 71r to jak nówka ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Dalej niż poza połowę skali nie przesuwałem, bo zaczyna bardzo głośno buczeć.
Taa, a za chwilę może "legendarny" co?
Spytaj dziadka, do czego był potrzebny.