-bo synonimem dobrobytu jest merc, pewnie mocno utarty zwyczaj
-bo podobnie jak w polsce: zarabia 20 mln ludzi po średnio 2000 zł, parę tysięcy bolków po 100 000 zł i średnia krajowa 3000 zł netto. tam nikt nie ma auta albo jak ktoś ma to merola, i robi się 80%
-bo samochodów normalnie nie kupują, tylko szmuglują. a jak szmuglować, to merole, a nie skody czy fiaty.
Ja swoją starą Corollę z 90go roku sprzedałem za niemałe pieniądze gościowi, który skupuje Corolle w Polsce, a następnie przez kilku pośredników autka trafiają do Afryki.
Co prawda o Afryce niczego nie znalazłem, ale znalazłem artykuł o Corollach w Afganistanie
Widać na zdjęciach dużo Mercedesów, lecz większość z nich to praktycznie ponad 20-letnie 190, które można kupić w Polsce za 5000 zł i to w bardzo dobrym stanie, więc dla mnie to nie dziwne, tym bardziej, że ludzie lubią mieć samochody, które nie psują się i nie trzeba wyskakiwać z kasy przy "regularnych" naprawach, które w nowych samochodach siegają niebotycznych sum w dzisiejszych czasach.
@Inixi: Na zdjęciach widze tylko jedną 190, inne to w124, w123 (popularna beczka) oraz następczyni 190- c klase.
A akurat 190 mają marną opinię, zreszta na taksówkach ich też zawsze najmniej było- o wiele bardziej niezawodne i solidnie zrobione były właśnie modele 123 i 124. Potem, jak weszła elektronika, to zabiła dusze tych aut (chocby popularny okularnik),a zarazem opinię o ich niezawodnosci.
Komentarze (68)
najlepsze
Tak samo, jak to że po Ukrainie tyle wypasionych fur jeździ ;-P
-bo podobnie jak w polsce: zarabia 20 mln ludzi po średnio 2000 zł, parę tysięcy bolków po 100 000 zł i średnia krajowa 3000 zł netto. tam nikt nie ma auta albo jak ktoś ma to merola, i robi się 80%
-bo samochodów normalnie nie kupują, tylko szmuglują. a jak szmuglować, to merole, a nie skody czy fiaty.
-bo to solidne samochody sa.
Bylem tez w Rumuni i w Serbii.
Troche mozna sie zdziwic, ale wiele stereotypow jest bez pokrycia w rzeczywistosci.
Drogi w cale nie sa takie straszne, (6tys km i najgorzej po naszym kraju sie jezdzilo)
samochodow sporo calkiem nowych. Nie sa to niemcy ale tragedii nie ma.
Co prawda o Afryce niczego nie znalazłem, ale znalazłem artykuł o Corollach w Afganistanie
http://www.drivearabia.com/news/2010/08/28/about-90-of-cars-in-afghanistan-are-toyota-corolla/
A akurat 190 mają marną opinię, zreszta na taksówkach ich też zawsze najmniej było- o wiele bardziej niezawodne i solidnie zrobione były właśnie modele 123 i 124. Potem, jak weszła elektronika, to zabiła dusze tych aut (chocby popularny okularnik),a zarazem opinię o ich niezawodnosci.