Ivan Marchuk "Brześć" z Białorusi zginął pod Łysychańskiem
Dowódca batalionu „Wołat” pułku Kastusa Kalinowskiego, białorusin Iwan Marczuk o znaku wywoławczym „Brześć” zginął w walkach z rosyjskimi najeźdźcami pod Łysychańskiem w obwodzie ługańskim. Poinformował o tym pułk im. Kastusa Kalinowskiego
maro-grzechotnik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 32
Komentarze (32)
najlepsze
zamiast czekać na spadek to weź i zarób
Komentarz usunięty przez moderatora
@Efylsyndefyl:
Amerykanie by się denerwowali, gdyby mieli przedruk artykułu z prasy czeskiej i tam o premierze UK przepisywanoby kalkę czeską:
"premiérka Margareth Thatcherová".
Zapewne takiego speca od przedruków z czeskiej prasy uznanoby za trochę niepełnosprawnego.
Zakop.
@LowcaAndroidow:
Bo w oryginale to jest Iwan a nie Jan.
Іван Марчук