@espu: Jasne. Zapewne dlatego np na Rynku w Krakowie codziennie jak jest gorąco są zraszacze, codziennie jest sprzatana płyta i codziennie myta ulica wokół rynku (ze szczególnym uwzględnieniem miejsc dorożek). I jak jeszcze w Krakowie to rozumiem, bo przy tej ilości turystów trawnik by szybko zapienił się w klepisko, tak w mniejszych miejscowościach z setką turystów na miesiąc, to jest dyskusyjne.
pisowiec to zakuty, głupi i uparty łeb. im bardziej ktoś mu mówi, że działa bez sensu tym bardziej uprze się w swojej chorej wizji. celem jest spier...nie wszystkiego co można spierd...lić. generalnie wirus pisowców krąży teraz nad bolzgą i ją niszczy.
Nie mieszkam już tam ale z tego co pamiętam po ostatnich odwiedzinach plac przed MDK też zabetonowali I postawili obrzydliwe krzesło... Rynek w Lezajsku nigdy nie służył na imprezy bo były na stadionie. Nie ma co czarować ktos wzial w łapę zarobił na tym i tyle . A teraz będą się durnowato tłumaczyć.
Komentarze (97)
najlepsze
Rynek w Lezajsku nigdy nie służył na imprezy bo były na stadionie.
Nie ma co czarować ktos wzial w łapę zarobił na tym i tyle . A teraz będą się durnowato tłumaczyć.