"Jestem przerażona". List amerykańskiej koszykarki aresztowanej w Rosji
Brittney Griner, amerykańska koszykarka aresztowana w Rosji w lutym, w dramatycznym apelu zwróciła się do prezydenta USA Joe Bidena z prośbą o pomoc w sprowadzeniu jej do domu. Jak przekazał „Guardianowi” przedstawiciel 31-latki, jej pismo zostało wczoraj dostarczone do Białego Domu.
Szu_ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 121
- Odpowiedz
Komentarze (121)
najlepsze
No cóż. W USA można mieć problemy za kinder niespodziankę w bagażu.
Cóż... poniekąd jest sama sobie winna. Ja przed wyjazdem do jakiegoś kraju sprawdzam czy mogę dany lek wwieźć legalnie, a ona przewozi sobie od tak substancje nielegalne w wielu krajach i do tego podchodzące pod narkotyki. Wybitnie nierozsądnie z jej strony.
No ale to trzeba mieć trochę oleju, ale w głowie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ktoś może rozsądnie zaplanować napad na bank...
idiotów na tym portalu nie brakuje.
Czyli na własne życzenie wylądowała w więzieniu.
2. Jak Cię złapią mówisz, że nie wiedziałeś że są nielegalne
3. Przepraszają i wypuszczają
4. ???
5. Profit?
3. 10 lat łagru.
4. ???
5. Halucynacje i śmierć z niedożywienia...
@Turbanator1: dostaliby
@lysyzlombardu: Bo tylko o to chodzi.
xD
xDD