To, kiedy zostajesz ojcem, nie ma znaczenia, możesz mieć i 20, i 50 lat (xD)

Nie brakuje przykładów słynnych ojców, którzy na ojcostwo zdecydowali się bardzo wcześnie albo bardzo późno. My sprawdziliśmy, co mówią o tym zwykli faceci. Czy rzeczywiście wiek ma znaczenie?

[mbn-pl]

Po 40. najlepiej. Oto dlaczego:
- wcześniej nie miałem tej cierpliwości co teraz. Pewnie bym dzieciaka lał pasem jak to było normalne w poprzednim pokoleniu
- nie miałem pieniędzy, dzisiaj mam dom + oszczędności czyli bezpieczeństwo rodziny
- najeździłem się po świecie, naruchałem różnych dziewcząt. To jest złudne że "na emeryturze sobie odpoczne i pozwiedzam". Nie będzie siły, chęci lub pieniędzy; a nawet jeśli - to już nie będzie dawało tyle radości

[koral]

@mbn-pl o to, to, to :)

[lukasz-vall]

@mbn-pl: Dokładnie, znacznie ważniejsze są zewnętrzne czynniki niż wiek. Np. dużo młodszy kumpel zapierdziela na budowie i jest mega zmęczony wychowywaniem przy tym jednego dziecka. A inny dużo starszy który już się dorobił i nie musi pracować ma dwójkę i myśli o kolejnych.

[sakta]

Ja miałem 37 lat jak zostałem ojcem, i zajebiście jest. Wcześniej się wyszalałem i wyjeździłem po świecie a teraz to już mam ten etap domatora, kapciuszki, kawka i bajki z córeczką. Mi to pasi :)

[radoskor3]

Pytanie czy chcesz dozyć osiemnastki syna lub córki czy nie ( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡º ͜ʖ͡º)

Ja mam 42 lata starsza córka za rok będzie pelnoletnia ... Ta opcja mi się lepiej podoba niż bym miał mieć teraz gowniaka

[O.....n]

@Poludnik20: a tam #!$%@?, dzisiaj ludzie żyją 80 i więcej lat

[O.....n]

@Poludnik20: rozmawiam z 23 godzinną zielonką, więc spi%@laj