Mamy mało hajsu w budżecie zalegalizować picia w miejscach publicznych z karaniem śmiejącym i rozdrabniających. Zalegalizować marihuanę i wpływy do budżetu będą spore :)
Prosta zasada której nauczyłem się za gówniarza: Nie #!$%@? scen, nie drzyj ryja i nie śmieć to nie będzie problemu - 9 na 10 razy, po krótkiej rozmowie (zazwyczaj dwójka w patrolu pieszym) mówiła "za 20 minut będziemy wracać, więc albo zmiatajcie albo nie trzymajcie otwartego piwa" bo sami też tak za młodu robili... Jak była kultura i spokój (nawet na podpiciu) to rozumieli że nie mamy złych motywów, mamy najtańsze piwo
@FireFucker: u nas też tak było "Jakaś #!$%@? zadzwoniła , że pijecie musieliśmy przyjechać. Posprzątajcie tutaj i idźcie gdzie indziej bo nie chce nam się tu już wracać "
@zajojajo: wystarczy nie byc patusem z daunem. Za mlodu chlalo sie z ekipa w lesie i nie bylo problemow. A do takich, ktorzy chleja w zasiegu wzroku i sluchu jakichs mieszkancow to nalezy strzelac bez ostrzezenia.
Komentarze (165)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
"Jakaś #!$%@? zadzwoniła , że pijecie musieliśmy przyjechać. Posprzątajcie tutaj i idźcie gdzie indziej bo nie chce nam się tu już wracać "