Wykopowa elita programistyczno-korporacyjna się oburzyła, że dostanie wysokimi podatkami. W sumie ma rację i ma się czego obawiać. Bo zmiany podatkowe są właśnie wspierane takimi twierdzeniami. Oczywiście jest to oszustwo, ze strony rządu i Morawieckiego, bo państwo Pis nie wykorzysta tych pieniędzy na szczytne cele o których mówi. Tym większe to jest oszustwo, że Pis niszczy i walczy z organizacjami pozarządowymi, które te szczytne cele realizują.
A co do samej treści to premier ma rację. Programista czy to po studiach, kursie czy samouk jest takim samym rzemieślnikiem jak kiedyś szewc. A studia, które skończył, tak jak wszystkie studia techniczne dzisiaj to właściwie zawodówka w tym wypadku programistyczna. Intelektualnie to ten sam poziom, doły społeczne, niemożliwość wnioskowania w jakikolwiek sposób o sprawach społecznych czy publicznych. Zresztą widać to tutaj w tym wątku. I wynikiem tych ograniczonych horyzontów myślowych m.in. informatyków jest brak zaangażowania w życie społeczne.
Wiem, że to nic nie da, ale tłumaczę wszystkim nie umiejącym zrozumieć, co Morawiecki mówi. Porównuje dwie postaci - osobę egoistyczną o dużych zarobkach i filantropa o niskich. Na końcu zadaje pytanie, który z tych dwóch ikon można uznać jako elitę narodu. Koniec. Nie ma tu mowy o tym, że informatycy są pazerni. Nie mówi o żadnej grupie społecznej. Podsumowując, utwierdzam się w przekonaniu, że to, co trzeba reformować, to przede wszystkim
@njay: Myślę, że każdy to rozumie, tylko znając te #!$%@? rządowe, to nic nie jest przypadkowe w ich wypowiedziach. Inna sprawa, że ta historyjka jest do podważenia, bo to takie ceteris paribus kojarzące elitę ze społeczniactwem tylko. To nie jest prawda. Informatyk z historyjki ma pracę, która ma wpływ na więcej osób niż on sam. Szewc zrobi/naprawi buty 20 osób dziennie, a informatyk (niech będzie programista) dajmy na to oszczędzi
@njay: No tak, bo jak się myśli o wakacjach i swoich zarobkach to takie osoby nijak się w społeczeństwie nie udzielają A rzemieślnicy jak szewc chcą minimalne wakacje i podwyżki nie wyższe od 5% rocznie
A co on nieprawdziwego powiedział? Że ktoś kto bardzo dużą część swojego czasu poświęca na pomoc wspólnocie i potrzebującym jest w oczach społeczeństwa dużo wyżej niż jakiś egoistyczny gość która nie patrzy na innych oraz dba tylko o własne potrzeby?
@Niski_Manlet: To jest manipulacje. Nie każdy jak widać jest w stanie to zauważyć. Uważasz że to nie prawda. Zapamiętasz informatyk bogaty jest zły. Biedny szewc jest dobry. Jeżeli miało by chodzić o porównanie osób pomagających wspólnocie z egoistami zajmującymi się tylko sobą to nie miał byś w tym porównaniu różnych zawodów. W przypowieściach które głosił Jezus miałeś dwóch synów z których jeden był marnotrawny. Nie było porównania np. córki i
Po pierwsze Morawiecki mówi o hipotetycznym przykładzie, a po drugie trochę w tym prawdy jest. Jestem informatykiem i zgadzam się, że informatycy często są samolubni, chciwi, odklejeni od rzeczywistości i często zdziwieni że ich perspektywa nie jest podzielana przez pozostałe co najmniej 39 mln mieszkańców Polski. Oczywiście mają/mamy do tego prawo, ale elitami narodu na pewno bym tej grupy zawodowej nie nazwał. Bliżej nam do górników, po prostu mamy szczęście że na
@zdolny_ale_leniwy: Ogólnie masz rację, ale to samo można powiedzieć o praktycznie każdej grupie zawodowej. Prawnicy, lekarze, architekci, sprzedawcy, czy nie wiem, kosmetyczki, raczej się pod tym względem drastycznie nie różnią. Jesteśmy ogólnie mało empatycznym społeczeństwem, raczej w większości zajmujemy się sobą i swoim najbliższym otoczeniem. Wiem, że Morawiecki użył słowa "hipotetyczny", ale nie sądzę, żeby to był przypadkowy dobór przykładów. Ta wypowiedź była skalkulowana, miała trafić na podatny grunt określonej
@jaesus: Skoro wszystko jedno to dlaczego informatyk a nie bankier lub polityk? Bo jednak skojarzenie byłoby bardzo jednoznaczne dla całego społeczeństwa
Dlaczego nie porównywalne zawody jak szewc i krawiec? Lub dlaczego mają mieć inne zawody, czemu nie dwaj szewce? Czemu w ogóle nie przemilczeć ich zawodów jeśli nie mają one żadnego znaczenia dla opowiadanej historii? Zadanie tych prostych pytań od razu wyjaśnia z czym mamy do czynienia, Morawiecki i reszta
Pasozyty #programista15k na b2b płacą mniejsze podatki niż ja na średniej krajowej na etacie. Gardze wami gdziekolwiek jestem hipokryci ktorzy po internetach udają kombatantów podatkowych. Pielegniarka, nauczyciel i ja placimy 9 % skladki zdrowotnej a hipokryci na b2b (często również "na fakturę prosze") około 4%.Ten kraj jest memem a system podatkowy mamy jak w upadłej Rosji.
Pasozyty #programista15k na b2b płacą mniejsze podatki niż ja na średniej krajowej na etacie.
Gardze wami gdziekolwiek jestem hipokryci ktorzy po internetach udają kombatantów podatkowych. Pielegniarka, nauczyciel i ja placimy 9 % skladki zdrowotnej a hipokryci na b2b (często również "na fakturę prosze") około 4%.Ten kraj jest memem a system podatkowy mamy jak w upadłej Rosji.
@Tommy7788: Największym rakiem i pasożytami są tacy jak ty. Jak bycie programistą
Komentarze (455)
najlepsze
Wykopowa elita programistyczno-korporacyjna się oburzyła, że dostanie wysokimi podatkami. W sumie ma rację i ma się czego obawiać. Bo zmiany podatkowe są właśnie wspierane takimi twierdzeniami. Oczywiście jest to oszustwo, ze strony rządu i Morawieckiego, bo państwo Pis nie wykorzysta tych pieniędzy na szczytne cele o których mówi. Tym większe to jest oszustwo, że Pis niszczy i walczy z organizacjami pozarządowymi, które te szczytne cele realizują.
A co do samej treści to premier ma rację. Programista czy to po studiach, kursie czy samouk jest takim samym rzemieślnikiem jak kiedyś szewc. A studia, które skończył, tak jak wszystkie studia techniczne dzisiaj to właściwie zawodówka w tym wypadku programistyczna. Intelektualnie to ten sam poziom, doły społeczne, niemożliwość wnioskowania w jakikolwiek sposób o sprawach społecznych czy publicznych. Zresztą widać to tutaj w tym wątku. I wynikiem tych ograniczonych horyzontów myślowych m.in. informatyków jest brak zaangażowania w życie społeczne.
Z
Porównuje dwie postaci - osobę egoistyczną o dużych zarobkach i filantropa o niskich. Na końcu zadaje pytanie, który z tych dwóch ikon można uznać jako elitę narodu. Koniec.
Nie ma tu mowy o tym, że informatycy są pazerni. Nie mówi o żadnej grupie społecznej.
Podsumowując, utwierdzam się w przekonaniu, że to, co trzeba reformować, to przede wszystkim
A rzemieślnicy jak szewc chcą minimalne wakacje i podwyżki nie wyższe od 5% rocznie
Od pomocy "wspólnocie" jest państwo, bierze do tego przegigantyczne pieniądze swoimi chciwymi łapami.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dlaczego nie porównywalne zawody jak szewc i krawiec?
Lub dlaczego mają mieć inne zawody, czemu nie dwaj szewce?
Czemu w ogóle nie przemilczeć ich zawodów jeśli nie mają one żadnego znaczenia dla opowiadanej historii?
Zadanie tych prostych pytań od razu wyjaśnia z czym mamy do czynienia, Morawiecki i reszta
Pasozyty #programista15k na b2b płacą mniejsze podatki niż ja na średniej krajowej na etacie.
Gardze wami gdziekolwiek jestem hipokryci ktorzy po internetach udają kombatantów podatkowych. Pielegniarka, nauczyciel i ja placimy 9 % skladki zdrowotnej a hipokryci na b2b (często również "na fakturę prosze") około 4%.Ten kraj jest memem a system podatkowy mamy jak w upadłej Rosji.
@Tommy7788: Największym rakiem i pasożytami są tacy jak ty. Jak bycie programistą
bo wiedzą, że
12% od 300 tysięcy > niż 12% od 100 tysięcy
a Ty geniuszu mówisz, że płacą mniejsze podatki xD