Pentagon: Rosyjskie pociski hipersoniczne bez wpływu na wojnę na Ukrainie

Miała być to broń zmieniająca przebieg wojen. Przeanalizowaliśmy każdy odpalenie, ale poza szybkością tej broni, pod względem skuteczności rozbicia celu, nie widzieliśmy naprawdę znaczącego efektu” – powiedział przewodniczący Wspólnego Komitetu Szef Sztabu Stanów Zjednoczonych generał Mark Millie.

[kleszcz66]

Gorzej jak w taki pocisk wpierdzielą głowice nuklearną

[espu]

@kleszcz66: albo np Konfetti

[Noiceno]

Pewnie dlatego że te pociski zostały stworzone do przenoszenia głowic nuklearnych a wersje konwencjonalne są przeznaczone głównie do niszczenia elementów OPL. Dodatkowo mogą być wykorzystywane do niszczenia okrętów wojennych.

Co powinno ich martwić bo rakiety uderzały w cele a nie spadały po drodze.

A sami przyznali że aktualnie nie ma technologii zdolnych do niszczenia tego dziadostwa.

A w najbliższych 2-3 latach USA nie będzie miała do dyspozycji wersji operacyjnej mimo największego budżetu

[eloyard]

@Noiceno: 1. nadal wychodzi że rosja poza bronią atomową i walki z 10x słabszym przeciwnikiem nie istnieje. Taki bantustan tylko że duży i z atomówkami.
2. Z tego co rozumiem z różnych doniesień, to ruskie hipersoniki z głowicami konwencjonalnymi są w zasadzie bezużyteczne, bo są za drogie jak na możliwości ruskiego budżetu i co prawda bardzo szybko i całkiem pewnie dolatują w rejon celu, to jednak z samą celnością już u

[eloyard]

@Noiceno: Rosja przed atakiem otoczyła Ukrainę z prawie 4 stron, pozbawiła floty, zna dogłębnie ukształtowanie terenu i bardzo dobrze infrastrukturę. Zna znaczną część sprzętu, taktyki i język. Miała spore możliwości pozyskania przychylności ludności cywilnej, BARDZO krótkie linie zaopatrzenia tuż obok centrum ludnościowo-logistycznego. Cały kraj w zasięgu lotnictwa, radarów i systemów AA. Jeszcze 8 lat temu Ukraina miała armię w totalnej rozsypce.

Jakie określenie uważasz że jest odpowiednie na opisania tej militarnej