Masa zjebów tutaj... Siedzą w piwnicach i oceniają każdy #!$%@? czołg i zabitego Rosjanina. Ja rozumiem, że każda - nawet najmniejsza porażka Rosji może cieszyć, ale #!$%@? się ze szczęścia publicznie z powodu śmierci kolejnej osoby nie jest normalne. Niezależnie od strony giną 20-letnie dzieci - jakim zjebem trzeba być aby się z tego cieszyć?
Komentarze (117)
najlepsze