Kiedyś zacząłem tomcata składać ze zmienną geometrią skrzydeł. Zrobiłem kokpit i to był koniec mojej przygody z modelarstwem kartonowym. Trzeba mieć anielską cierpliwość do tego.
O jezu.... modele kartonowe, moje dzieciństwo, aż się łezka w oku zakręciła :) chętnie bym do tego wrócił ale czasu mało, może kiedyś jak dożyje do emerytury :)
@Tosiezateguje: No właśnie, zazdroszczę ludziom, że mają czas aby się w to bawić. W latach młodzieńczych cały pokój miałem modelami #!$%@?, a na strychu leży jeszcze kupka Małych Modelarzy... Najwięcej satysfakcji dawały okręty, te wszystkie małe elemenciki na pokładzie, anteny, radary itd zajmowały kupę czasu. A że wtedy byłem typem no-lifa co wolał siedzieć w domu to było hobby idealne dla mnie. Od tego czasu nie mam już takiego hobby, które
przypominam sobie jednego polskiego wymiatacza jesli chodzi o kartonowe modelarstwo, Pana Mariusza (nick "Precyzyjny") jego własnoręcznie robione modele zrywają głowe z kaskiem
Komentarze (87)
najlepsze
źródło: comment_1648931609q16pLUCiLTdelZDQFINwP1.jpg
Pobierzźródło: comment_16489300353j6JOVE3oitX29cdnEd4CT.jpg
Pobierzźródło: comment_16489348534t80O3R6ntvoEFG4tQ90mI.jpg
Pobierzźródło: comment_1648935127ne41ECqEVDqofKG2rwmAJc.jpg
Pobierzźródło: comment_1648932713ShyoArzkIiTtJGErTBHG8b.jpg
Pobierzźródło: comment_1648938914GD2rdUz1BoVmkZE9amVhLC.jpg
Pobierzźródło: comment_1648938984EWfGXZuUAt3t0KGfIKVnNk.jpg
Pobierzźródło: comment_1648939026A8h6twZpXPfZoL9eX4S1cr.jpg
Pobierzźródło: comment_16489314180vlzZsl7x4YcGAxiUwG2Nq.jpg
Pobierzźródło: comment_1648920385gUGsTS0u6ofIDuKVt4qUks.jpg
Pobierz