raczej prokuratura powinna się dobrać do tej kolesiowskiej telewizji gdzie jak dostanie cynk od swoich kolesi z wiejskiej to wszystko da się załatwić nawet przez maila nie widząc kandydata nawet na oczy, nie mówiąc o rekrutacji.
@guitarmen: Jednym słowem zostaliśmy wydymani, to teraz my będziemy dymać. A żeśmy ciamajdy i praktykujemy nepotyzm no co? Nie nasza wina, że mamy dysmózgowie, toż to byłaby jawna dyskryminacja!
Zobaczyli, że facet robił w Kancelarii Prezydenckiej i pomyśleli, że skoro tam przeszedł weryfikację, to musi być dobry, więc nie zastanawiali się wiele. A tu okazało się, że trafili na oszusta. Jednak dla niektórych to automatycznie dowód na kolesiostwo, co zakrawa na absurd, bo tu nikt nikogo nikomu nie polecał. Po prostu facet poświadczył nieprawdę. Podszył się pod fachowca i go zatrudnili.
@freetown: No właśnie odwrotnie - telewizja sugerując sie mailem od rzekomego szefa kancelarii (sugerującego, że warto by było w TVP zatrudnić jego człowieka), bez jakiejkolwiek weryfikacji i potwierdzenia kwalifikacji prawie się zgodziła.
Cały sęk w tym, ze TVP jest wytresowana do bezrefleksyjnego spełniania politycznych sugestii.
Jasne, zatrudnienie chłopaczka w Telewizji PUBLICZNEJ polecanego przez prezia to nie żadne kolesiostwo tylko dowód na obiektywność i niezależność mediów publicznych od wpływów polityków.
@freetown: Ty chyba sam nie wierzysz w to co napisałeś. Przeczytaj artykuł i potwierdź, że to nie jest dowód na kolesiostwo. Co do poświadczenia nieprawdy, to prezes nawet nie powinien zwrócić uwagi na takiego maila "z poleceniem" politycznym.
Komentarze (33)
najlepsze
http://www.wykop.pl/ramka/658583/praca-w-tvp-po-falszywym-e-mailu-z-kancelarii-prezydenta/
raczej prokuratura powinna się dobrać do tej kolesiowskiej telewizji gdzie jak dostanie cynk od swoich kolesi z wiejskiej to wszystko da się załatwić nawet przez maila nie widząc kandydata nawet na oczy, nie mówiąc o rekrutacji.
I gdzie jest ta polityczna neutralnosc w TVP ?
I pomyslec ze ludzie utrzymuja te instytucje z oplat abonamentowych.
Poza tym, takie strony istnieją? I jest to legalne?
Cały sęk w tym, ze TVP jest wytresowana do bezrefleksyjnego spełniania politycznych sugestii.
Jasne, zatrudnienie chłopaczka w Telewizji PUBLICZNEJ polecanego przez prezia to nie żadne kolesiostwo tylko dowód na obiektywność i niezależność mediów publicznych od wpływów polityków.