Na Ukrainie Rosjanie mordują cywili, giną dzieci, a „Wyborcza” ubolewa, że...
"Wera szuka tamponów w całej Moskwie, Dima zamyka firmę" - takie "dramatyczne" historie opisuje dziś "Gazeta Wyborcza". "Mam w d**ie czy Wera ma tampony czy nie. Tak samo jak moi rodzice nie martwili się w czasie wojny jakie jest zaopatrzenie w Berlinie w 1944" - komentują internauci. #wyborcza
PitD z- #
- #
- #
- #
- 86
Komentarze (86)
najlepsze
#!$%@? jest oczywiście wykopek.
Nie do konca wiem w czym problem?
@Aster1981: Nie ma problemu ale pisowskie gazety nawet jak nie ma problemu to muszą go stworzyć by dostarczyć swoim czytelnikom ćpunom nienawiści do innego zdania kolejnych doznań. Chociaż nie jest to liczna grupa bo prawica nie czyta a jedynie ogląda, a jak pokazały maile Dworczyka, nawet liderzy prawicy nie czytają własnych gazet i ich nie szanują jako źródło.
Poza tym np. w Polsce macie rekompensatę. 5 lat wcześniej emerytura, w zamian za okres. To w czym #!$%@? problem?
Ale jaja ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Dokładnie, jak Wera nie ma tamponów, to niech sobie zatka cipę palcem.