Tap Code, czyli alternatywa do kodu Morse'a
Wygląda na znacznie łatwiejszy do nauki niż kod Morse'a, a nie odbiega od niego znacznie w kwestii użyteczności co do przekazywania informacji. Wrzucam, bo mało o nim się mówi i może kogoś to zainteresuje.
![BohunChleba](https://wykop.pl/cdn/c3397992/BohunChleba_7X5wOXCrES,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 18
- Odpowiedz
Komentarze (18)
najlepsze
@Altar: no właśnie dziwne, ale wtedy mamy 26 znaków i się tak ładnie nie rozłoży w tabelkę, bo to 2x13 i nic się z tym nie zrobi. Z drugiej strony jakby dorzucić cyfry, to nagle mamy 36, czyli ładne 6x6.
Ale sam pomysł bardzo fajny moim zdaniem.
@ohydus: niespecjalnie, kwestia metody., zwłaszcza tego, by nawet nie usiłować się uczyć układów kropek i kresek na pamięć. Wyżej w komentarzach opisuję, jak mnie kodu Morse'a uczono, to wbrew pozorom bardzo szybko się łapało, ważne było tylko, by to odpowiednio regularnie ćwiczyć.
Tylko pytaniem otwartym pozostaje, czy to aby na pewno jest do czegokolwiek obecnie przydatne.
@Jarek_P: W tej chwili nie za bardzo, aczkolwiek pasjonaci telegrafii nadal działają na pasmach krótkofalarskich.
Jednak gdyby kiedyś ta nasza cudowna skomputeryzowana elektronika się posypała, to średnio ogarnięty elektronik łatwo zrobi radiostację do nadawania na CW (telegrafii). Telegrafia jest może nie za szybka, ale wymaga mniejszych mocy, niż łączność foniczna.
Co do metod uczenia, to zgoda, ale
najlepsza metoda to podstawianie wyrazów pod każdy symbol, gdzie litera e lub a oznaczały kropkę, o kreskę itp.
np Ełk, Peloponez, Botanika, Halabarda itd
@PotwornyKogut: to być może jest najlepsza metoda do uczenia się morse'a "po harcersku", gdzie uczysz się na pamięć układu kropek i kresek. Nauka kodu do telegrafii, czyli do faktycznego zastosowania tegoż kodu nie ma z takim zapamiętywaniem nic wspólnego, uczysz się wyłącznie melodii znaku.
Byłem uczony telegrafii, nauka polegała na tym, że instruktor normalnie nadawał kluczem znaki w grupach po pięć, uczniowie je