Z Polski atak na Kaliningrad i Białoruś, z artktyki atak na Rosję od północy, dogadać się z Chinami żeby zaatakowali od wschodu razem z Japonia. Potem Turcja od Kaukazu. Jeszcze gdzieś Kazachstan by uderzył w samo serce Rosji. Strateg że mnie ( ͡°͜ʖ͡°)
Każda taka akcja jest według mnie na wagę złota. Nawet jeśli Brytyjczycy tylko popływają okrętami w okolicach Norwegii, Ruscy nie mogą pozostawić tego bez odpowiedzi i nawet czysto teoretycznie muszą postawić w stan gotowości część wojsk na północy, a i zapewne zrobić szybki przegląd wyposażenia w magazynach. Jak to u Ruskich, okaże się, że połowa już rozkradziona, więc trzeba " na w razie czego " przysłać zaopatrzenie, a to zawsze kolejny Kamaz/cysterna
@paliwoda: Pojmuję doskonale. Jeżeli nie wiesz jaką średnią prędkość utrzymuje taka flota na długich dystansach to naprawdę nic złego. Znajdzie się ktoś, kto zna odpowiedź. Może natomiast orientujesz się jaki byłby czas ćwiczebnego transportu takiej floty np z Amsterdamu na Maltę i spowrotem? (dla ułatwienia: to ok 9000 km)
Po części uważam że ta cała zawierucha jest po to aby ruscy się wypstrykały z możliwości tracąc przy tym wpływy na szelfie północnym gdzie są olbrzymie zasoby węglowodorów.
Problem w tym że ruscy się tam kręcą, ale nie mają technologii żeby zacząć wydobywać z dna morza, ale Anglosasi doskonale wiedzą i mają czym się do tych złóż dobrać.
Komentarze (80)
najlepsze
@paliwoda: Pojmuję doskonale. Jeżeli nie wiesz jaką średnią prędkość utrzymuje taka flota na długich dystansach to naprawdę nic złego. Znajdzie się ktoś, kto zna odpowiedź.
Może natomiast orientujesz się jaki byłby czas ćwiczebnego transportu takiej floty np z Amsterdamu na Maltę i spowrotem? (dla ułatwienia: to ok 9000 km)
Problem w tym że ruscy się tam kręcą, ale nie mają technologii żeby zacząć wydobywać z dna morza, ale Anglosasi doskonale wiedzą i mają czym się do tych złóż dobrać.