Niestety. Są sankcje ale ludzie zawsze będą kombinować jak je obejść. I tak bedzie i tym razem. Te ciężarówki na polskiej granicy ontym świadczą. Co więcej - nadal nie ma żadnej wzmianki o zablokowaniu portów dla eksportu do Rosji.
Może towar jest ale coś mało kupił. Paczka kaszy (kg?) za 16 rubli ale limitowana do 5 sztuk (kg). Mała paczka kawy (250g?) za ponad 500 rubli to już wydaje się być ustaloną ceną zaporową. Sól limitowana w małej ilości na półce jest. Natomiast wykupiony cukier poza sezonem w którym robi się przetwory zdradza objawy paniki :)
@vectoreast: zwróc uwagę że jest tam sporo towarów "prześciankowanych" w sensie że przesuwa się je na przód żeby klient myślał że towaru jest pod dostatkiem. Widać na kilku ujęciach że gdzieniegdzie są czystki :). Kawa za 500P to już sporo, Lavazze można było spokojnie kupić za 350P jeszcze parę miesięcy temu.
Natomiast wykupiony cukier poza sezonem w którym robi się przetwory zdradza objawy paniki :)
Równocześnie jest to powód do paniki dla Putina. Ruskich można bić, upodlić, zabrać ajfony i makdonaldy. Za to jeśli nie będzie z czego pędzić bimbru to skończy jak Caucescu.
Komentarze (7)
najlepsze
Kawa za 500P to już sporo, Lavazze można było spokojnie kupić za 350P jeszcze parę miesięcy temu.
Równocześnie jest to powód do paniki dla Putina. Ruskich można bić, upodlić, zabrać ajfony i makdonaldy. Za to jeśli nie będzie z czego pędzić bimbru to skończy jak Caucescu.