Operator przewróconego dźwigu: nie powinniśmy wychodzić, ale jesteśmy do...
Procedura jest taka, że kiedy kierownik sobie wymyśli, że może nas puścić, to nas puści. A jak ma kaprys, to nas nie puści – powiedział w rozmowie z RMF24 operator żurawia, który wczoraj przewrócił się na krakowskim placu budowy. Mężczyzna przyznał, że w momencie katastrofy w kabinach...
Hannnah z- #
- #
- #
- 16
Komentarze (16)
najlepsze
Niejednokrotnie byłem świadkiem jak szef informował mojego kierownika ze albo coś zrobi (niezgodnie z przepisami) albo go wyleje.
Budownictwo w Polsce to nie tylko rak od strony odbiorow i korzystania z budynku ale przede wszystkim ta praca zatrzymała się mentalnie w latach 90.
Oni oceniają tylko warunki własnego portfela. Wszyscy winni tylko nie oni.