Agresywne psy atakowały wchodzących do galerii. Właściciel nie widział problemu
Przed sądem zakończy się sprawa właściciela agresywnych psów, który zostawił swoje czworonogi przed wejściem do galerii handlowej. Zwierzęta próbowały zaatakować każdego kto zbliżył się do drzwi.
wskrisso z- #
- #
- 166
Komentarze (166)
najlepsze
@DzikiChleb: Nawet jak ulica jest ślepa i do pojedynczego domu, to jest to miejsce publiczne. Gdyby to była działka prywatna, to na pewno by typ ogrodził.
Komentarz usunięty przez moderatora
przed sądem sie sprawa zakonczy bo nie przyjął mandatu.
Co do reszty się zgadzam. W sumie ciekawe, czy sąd nie mógłby tej sprawy pociągnąć dalej. Moim zdaniem minimum to powinna być konfiskata tych kundli i jakiś zakaz posiadania na parę lat. Swoim zachowaniem udowodnił, że się nie nadaje na opiekuna. Gdyby spuścił łeb, przyjął mandat jak człowiek i polazł kupić kagańce, możnaby uznać, że na tamten moment
Po Twojej gadce uważam, że inteligencją nie grzeszysz. Dodatkowo masz rasę niebezpieczną psa to jasno wynika z moich obserwacji, że po prostu masz coś z głową. Nie znam nikogo kto ma rasę niebezpieczną psa (pitbull, amstaff itd), aby nie żył jak patus.