Była żona wywiozła ich syna. Odnalazł się w domu dziecka w Hiszpanii
![Była żona wywiozła ich syna. Odnalazł się w domu dziecka w Hiszpanii](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1642518859HphhvlwsC0DuhMTnC9TmZ1,w300h194.jpg)
37-letni Łukasz Sadowski z Gdyni na trzy lat stracił kontakt z synem. Jego była żona wywiozła dziecko do Hiszpanii i słuch po nich zaginął. Jasia odnalazła policja w hiszpańskim ośrodku opiekuńczo-wychowawczym. Jak się tam znalazł i co go wcześniej spotkało – nie wiadomo.
![Kolekcjoner_dusz](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kolekcjoner_dusz_UlMxTkB36a,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 107
- Odpowiedz
Komentarze (107)
najlepsze
sędzina to żona sędziego ¯\_(ツ)_/¯
Polska w pigułce. Pewnie gdyby nie interwencja, to by mu jeszcze pod górkę robili, bo kto to widział, żeby ojciec a nie matka wychowywał syna.
źródło: comment_1642537817eAKrDacHWR3N16hJFr2h8O.jpg
Pobierz@Anomalocaracid: Grałem w to trochę na PS4, ale przestałem, bo czułem się nieswojo oglądając tę rodzinę. Bardzo toksyczny ojciec.
:)
Opowiem coś o swoim przypadku.
Mój syn od roku mieszka ze mną ,poprzednio przez 8 lat z była małżonka. Z racji tego że dziecko cały czas siedzialo w domu ponieważ jego mama wolała ze znajomymi wychodzić w góry na całe dnie i weekendy . Do tego wychowanie polegało na karaniu za wszystko i biciu jak sama nie umiała problemu zrozumiec. Niestety pojawiły się problemy wychowawcze a co za tym depresja , oznaki schizofrenii oraz próby suicydalne. Po badaniach sądowych , kuratorach i Po wielkiej batalii sądowej udało się dziecku zapewnić spokojny dom . Niestety gojenie ran i powrót do ,,normalności " to bardzo ciężko okres i długotrwały . Młody ma co tydzień psychologa , jest pod stałą opieką psychiatry , neurologa których oczywiście trzeba opłacać prywatnie bo najbliższy termin do psychiatry dziecięcego to minimum rok , neurolog 1.5 roku a z psychologów po kilku dniach dzwonienia nikt się nie chciał podjąć problemu . Udało się załatwić nauczanie indywidualne ponieważ ma problemy z przebywaniem w większej grupie osób .
Finał jest taki że mam jako ojciec założone 4 sprawy przez matkę dziecka. Zresztą jutro się odbędzie jedna z nich . O uniemozliwianie kontaktów , o kary pieniężne za to że dziecko nie chce z nią spędzać czasu , o wyznaczenie kuratora dla mnie , o zmniejszenie alimentów notabene które płaci albo nie płaci, zależy chyba jaki ma humor. I najśmieszniejsze uwaga matka uważa że to jest wszystko wymyślone , każe dziecku medytować żeby się czuło lepiej ......
Patrząc na tą całą sytuacje ile siły , samozaparcia , pieniędzy trzeba żeby matce odebrać dziecko gdy jest problem dla wielu będzie to po prostu niemożliwe.
@lubiecie: *choćby miała się zesrać to na siłę musi mieć alimenty
Przecież tu nawet sędziowie kradną.
Komentarz usunięty przez moderatora