Zdjęcia dokumentujące odkrycie ruin Majów (1880-1900)
Fotografie z: Copán (Honduras), Palenque (Meksyk), Chichenitza (Meksyk), Quiriguá (Gwatemala).
KKKas z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
Fotografie z: Copán (Honduras), Palenque (Meksyk), Chichenitza (Meksyk), Quiriguá (Gwatemala).
KKKas z
Komentarze (54)
najlepsze
Najbardziej jednak szkoda spalonych przez katolickich księży, kronik i innych ksiąg Majów.
@kabiz: Nie żebym jakos katolickiego kosciola bronil, ale jednak porownaj katolicka kolonizacje z protestancka :)
Tam gdzie Hiszpanie, byla po prostu ogromna integracja z lokalsami. Zenili sie z ksiezniczkami indianskimi itp.
Zaczeli tam dosc szybko rzadzic potomkowie (mieszani) tubylcow.
Tam gdzie Angole i reszta - zero. Zobacz ilu masz indian w ameryce polnocnej. Zero prawie. Ilu prezydentow mialo choc
@marsjanin2012: mieli papier
Typowy alfabet(jak rozumiem głoska - litera) to wymysł basenu Morza Śródziemnego i poza nielicznymi ludami w tym rejonie raczej nie występował nigdzie na świecie jako pierwotny wynalazek. Normą jest raczej pismo ideograficzne i wywodzące się z niego sylabiczne.
Aztekowe i Majowie jak najbardziej mieli w pełni funkcjonalny język pisany.
Pismo majów rozszyfrował w 1952 roku Yury Knorozov z ZSRR, miał wtedy 30 lat i nigdy nie był w Ameryce. Był pracownikiem muzeum i łamanie szyfru było jego hobby
Naukowcy do czasu jego odkrycia powszechnie twierdzili, ze nie da się tego zrobić i prawdopodobnie samo pismo nie służyło jako nośnik informacji tylko było systemem wzornictwa. Światowi specjaliści od kultury majów przez 20 lat bronili swojego przekonania w tym czasie Rosjanie odczytali
Nie o to tu chodzi, to jest wspaniały obraz tego czego potrafią być zdolni naukowcy a w szczególności to jakich naukowcy potrafią się dopuścić kłamstw żeby bronic swojego autorytetu
Cos co powinno być przyjęte z radością było odrzucane przez wiele lat bo udowadniało ze wiele ich teorii było wyssanych z palca i nie miało nic wspólnego z majami
https://youtu.be/gjfR6KIUqS8?t=411
Swoją drogą, jeśli ktoś będzie to polecam się wybrać do Xcaret, można zobaczyć Meksyk w pigułce, koniecznie warto zostać na przedstawienie które odbywa się na koniec.
@ramzess: niezliczona ilość i proceder trwa cały czas na naszych oczach.