Od kiedy ograniczyłem jedzenie mięsa o wiele lepiej się czuję. No i portfel też.
@Mineciarz69: U mnie odwrotnie, od kiedy zwiększyłem jedzenie mięsa, to o wiele lepiej się czuję. No i portfel też bo warzywa w zimie drogie w cholere w porównaniu do mięsa.
Polscy rolnicy niech zdychają, jak im się nie chce pracować. Dopłaty, zwolnienia z podatków, Krusy i jeszcze tym darmozjadom źle. Do tego te ich patologiczne organizacje, najsłynniejsza z tym błaznem na czele.
@Fomalhaut: Jeśli coś bierzesz to odstaw, a jeśli dzisiaj nie wziąłeś to weź pigułę. Większość producentów rolnych w PL to małe lub średniej wielkości gospodarstwa, które powoli są pozbawiane możliwości produkcji rolnej poprzez sukcesywne jej blokowanie - ptasia grypa, ASF. Rząd poprzez swoją politykę wynikającą z działania lobbystów chce wprowadzić na nasz rynek zagranicznych producentów, a rodzimy przemysł osłabić i ubić. Jeszcze kilka lat i będziemy jedli wieprzowinę z USA lub
@yolantarutowicz: W strefach zagrożonych są ZDROWE świnie. To są strefy o zaostrzonym rygorze sanitarnym żeby tam się nie pojawił wirus...
...pomijając fakt, że ten wirus jest w 1000% bezpieczny dla człowieka i to jedna z chorób zwierzęcych na którą ludzie nie chorują
Od dekad ludzie jedzą mięso ze stref zagrożonych epidemią choroby aujeszkiego....i nie ma kociokwiku matołów bez elementarnej wiedzy w temacie na który się wypowiadają
@yolantarutowicz: W ostatnim akapicie dałem jeszcze przez pomyłkę o jedną kropkę w wielokropku za dużo - byłoby fajnie gdybyś do tego też się #!$%@?ła zamiast do merytoryki
Hodowle przemysłowe to wylęgarnie pandemii kolejnych chorób odzwierzęcych. A potem płacz u mięsiarzy, że po respiratorem. Covid to będzie betka przy ludzkiej wersji ASF (kwestia czasu).
@yolantarutowicz: Te przemysłowe właśnie nadal działają. Szczególnie te duńskie. Tam wszystko jest pozamykane, sztuczna wentylacja i klimatyzacja, wszelkie podkładki biurokratyczne przyklepane. To właśnie takie normalniejsze hodowle po 10,20,50 sztuk zostały zniszczone. Często chłop to karmił paszą z własnego pola. A w tych gdzie są tysiące sztuk karmią nie wiadomo czym, stąd się wzięły priony w chorobie szalonych krów bo optymalizowali karmienie mączką kostną.
@yolantarutowicz: Akurat hodowle przemysłowe świetnie prosperują podczas epidemii bo obowiązują je inne warunki prawne niż zwykłe gospodarstwa. Dla przykładu chiński Agri Plus ma porozumienie z inspektoratem weterynarii w myśl którego ich obiekty są wyłączone z 7 kilometrowego promienia likwidacji i podlegają takowej tylko w przypadku wykrycia ASF bezpośrednio w obiekcie, co więcej okres kwarantanny podczas którego nie mogą produkować mają skrócony z pół roku do 3 tygodni.
Komentarze (134)
najlepsze
Giniemy!!!
@Mineciarz69: U mnie odwrotnie, od kiedy zwiększyłem jedzenie mięsa, to o wiele lepiej się czuję. No i portfel też bo warzywa w zimie drogie w cholere w porównaniu do mięsa.
Komentarz usunięty przez moderatora
Na pewno jest bezpieczne i je kontrolują, jak "leżaki" w ubojni i sól drogową. xD
...pomijając fakt, że ten wirus jest w 1000% bezpieczny dla człowieka i to jedna z chorób zwierzęcych na którą ludzie nie chorują
Od dekad ludzie jedzą mięso ze stref zagrożonych epidemią choroby aujeszkiego....i nie ma kociokwiku matołów bez elementarnej wiedzy w temacie na który się wypowiadają
A potem płacz u mięsiarzy, że po respiratorem. Covid to będzie betka przy ludzkiej wersji ASF (kwestia czasu).
Te przemysłowe właśnie nadal działają. Szczególnie te duńskie. Tam wszystko jest pozamykane, sztuczna wentylacja i klimatyzacja, wszelkie podkładki biurokratyczne przyklepane.
To właśnie takie normalniejsze hodowle po 10,20,50 sztuk zostały zniszczone. Często chłop to karmił paszą z własnego pola. A w tych gdzie są tysiące sztuk karmią nie wiadomo czym, stąd się wzięły priony w chorobie szalonych krów bo optymalizowali karmienie mączką kostną.
drób też likwidują przez ptasią grypę
Ja. O #!$%@? ci chodzi?