Na religii w LO ksiądz odtworzył nam nagranie tych głosów. Później na przerwie o niczym innym nie rozmawialiśmy, niektórzy stwierdzali, że nie będą mogli spać w nocy. Przerażające. Wszyscy zastanawiali się także, jak takie odgłosy mógł wydawać jeden człowiek. Myślę, że nawet ateista po usłyszeniu tego nagrania musiałby przyznać, że istnieją, jeśli nie byty, to zjawiska ponadnaturalne, których nie da się logicznie wytłumaczyć.
Komentarze (15)
najlepsze
co tam będziecie czekać do piątku i to jeszcze 2008 roku. Szatan nie czeka:)
Anna, lat 42, twierdzi że opętał ją Hitler, Neron i Kain
"nie wydaje mi się, żeby ludzkie struny głosowe samoistnie były zdolne do wydawania takich dźwięków"
no cóż, dla mnie nagranie jest dość wiarygodnym dowodem, że jednak struny głosowe niektórych ludzi są zdolne do wydawania takich dźwięków :-)