Szwedzki dziennikarz chce wsparcia na granicy: rządzie, czy nie pamiętasz...
Rządzie, czy nie pamiętasz już polskich strażaków, którzy gasili lasy w Szwecji? Teraz "pali się" w Polsce, a płomienie to wojna hybrydowa na granicy, na którą napiera białoruski dyktator z powiązaniami z Moskwą - pisze w czwartek portal Bulletin, wzywając szwedzkie władze do pomocy...
Marek_B z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 93
Komentarze (93)
najlepsze
A w czasach wcześniejszych Szwedzi to były największe bandziory w Europie. W zasadzie żyli z wojen i okradania innych państw
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo skąd wiesz z jaką płucią się identyfikuje?
Szwedzkich żołnierzy itp nie będzie na obcych granicach, co najwyżej jakieś misje stabilizacyjne w Afryce itp. Tak działa neutralność - rownocześnie oni sami wyjątkowo uzbrojeni, wojsko jest bardzo obecne w życiu ludzi, jest masa rezerwistów i teraz nawet dzień przychodzenia do
- na 10 mln mieszkańców jest 7 mln miejsc w schronach!
- najbardziej uzbrojona nacja na świecie!
- każdy dostał w 2018 broszurę
Urodzony w Szczecinie, absolwent Uniwersytetu Gdańskiego. No tak średnio szwedzki ten historyk bym powiedział...
Oczywiście pojmuję, że pewnie się wychował w Szwecji i nie odbieram temu panu miana Szweda, tylko po raz kolejny potwierdza się, że Polska za granicą interesuje głównie polonusów oraz, że naukowcy w krajach starej unii nie mają pojęcia o polskiej historii i lokalnych uwarunkowaniach geopolitycznych.
Wypadają tak nisko bo ich armia jest mała i generalnie społeczeństwo jest małe, ale jakościowo ich przygotowanie do wojny a nasze to niebo a ziemia.
Komentarz usunięty przez moderatora