Wspinacze zaskoczeni przez lawinę skalną
Mont Blanc. Kamienie zaczęły staczać się po stoku, gdy jedna ze wspinających się była w trakcie trawersu. Jedyne co mogła zrobić to skulić się przy ziemi, okryć głowę plecakiem i mieć nadzieję, że kolejne kamienie nie będą większe od tych, które uderzyły w nią przed chwilą.
KubaGrom z- #
- #
- #
- #
- 81
- Odpowiedz
Komentarze (81)
najlepsze
@karol25: No to zależy jaką drogą się idzie. Jak ktoś chce łatwo to idzie jedną z normalnych dróg, jak chce się trudno to też jest z czego wybierać.
źródło: https://www.petzl.com/fondation/projets/accidents-couloir-gouter?language=en
Nie trzeba iść po ciemku. Trzeba rozbić na więcej dni i jest ok. Sprowadza się to do tego, że z dolnego schroniska wychodzisz koło 7, o 10-11 jesteś w górnym schornisku i masz cały dzień na nicnierobienie, bo atak na szczyt jest w nocy (4-5, w schornisku doradzą) lub ew. rano następnego dnia. Po ataku wracasz i znów śpisz by następnego dnia z rana zejść o bezpieczniej godzinie. Ale