Czy tylko mnie to nie rusza? Poinformować o stracie, klienta o dłuższym poczekunku na głodnego (może coś na ząb na koszt firmy, żeby cukier podnieść to klient spokojnie poczeka) i do końca dnia nie cyrkować z przepełnioną tacą - nosić połowę. No chyba, że to garmażerka u janusza pod wyrwigroszem, wtedy to po prostu wyskrobać żarcie z śmietnika na talerze i podawać jakby nigdy nic.
@wykopyrek: Zależy jaka knajpa. Gastronomia ogólnie błędów nie wybacza zbytnio. Niektórzy po oczekiwaniu 1,5h na zamówienie zwyczajnie drugi raz nie przyjdą nawet jeśli był to wypadek.
@paveua: Dawno temu byłem kelnerem i zdarzyła mi się podobna sytuacja - w tym sensie podobna, że trochę się zagadałem i zamiast najpierw zamówić sałatki (a było to w Stanach - tam mają #!$%@? na punkcie kolejności serwowania dań), to wklepałem wszystko na raz. Zorientowałem się dopiero jak mi wszystko wyszło z kuchni. No i w takich sytuacjach przydają się dobre relacje z szefem kuchni. Sześć obiadów do kosza, poczekaliśmy
Komentarze (99)
najlepsze
Po prostu są świadomi jakości swojego żarcia xD
No chyba, że to garmażerka u janusza pod wyrwigroszem, wtedy to po prostu wyskrobać żarcie z śmietnika na talerze i podawać jakby nigdy nic.
@wykopyrek: nie rusza cię żarcie układane na otwartym kuble na śmieci?
@wykopyrek: Zależy jaka knajpa. Gastronomia ogólnie błędów nie wybacza zbytnio. Niektórzy po oczekiwaniu 1,5h na zamówienie zwyczajnie drugi raz nie przyjdą nawet jeśli był to wypadek.
Are you feeling stupid? -> Czy czujesz się głupio?
I podejrzewam, że z angielskiego w tym semestrze znowu będziesz miał zagrożenie :(
tak slyszałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@beamer: Pewnie taki burdel że akurat tego jest deficyt