Cmentarz pochłonięty przez las i ludzką chciwość
W lesie na granicy Świerklańca i Nowego Chechła znajduje się stary, zapomniany cmentarz ewangelicki. Choć dziś to zaledwie rozgrabione przez złodziei ruiny, miejsce to skrywa niezwykłą historię ludzi, którzy zbudowali przemysłową potęgę Śląska.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 27
- Odpowiedz
Komentarze (27)
najlepsze
Np. w Zachodniopomorskim jest kilka tysięcy podobnych zdewastowanych cmentarzy. Co większa wioska to cmentarz.
Po kolapsie demograficznym Polaków na ich miejsce przyjdą nowi mieszkańcy (ekosystem nie znosi próżni). Oby nie potraktowali polskich cmentarzy, tak jak oni zrobili to z grobami autochtonów.
http://www.retropedia.radom.pl/cmentarz-ewangelicki-w-godowie/
Niemieckie arystokratyczne i przemysłowe rody które traktowały Górny Śląsk jak kolonię do złupienia z zasobów dewastując środowisko naturalne i zeszmacając lokalną ludność. Wszystkie zyski były wypompowywane do bogatych niemieckich i francuskich miast, nad francuskie i włoskie wybrzeże i wyspy. Nie zostało po nich nic monumentalnego, pięknego, imponującego - na pewno nie w porównaniu z tym co pozostawiali po sobie w Niemczech, Francji, Włoszech.
@AlfonsVanWorden: No tak, okres największego rozwoju Górnego Śląska, ale że to za Niemca było to wielki wyzysk. Całe szczęście, że matuszka Polska zadbała o te ziemie i możemy teraz podziwiać taki Bytom, który to za tego niedobrego Niemca był nazywany Małym Wiedniem. A nie, zaraz, nie zadbała i