Partia i Spółki. Tak się załatwia posady w państwie Kaczyńskiego
Mogą być mierni, ale są wierni - PiS nie kryje, kogo posyła do państwowych spółek. Metody różne: na wujka, na premiera albo córkę leśniczego. Tak władza rozdaje tysiące posad
TheNatanieluz z- #
- #
- #
- 111
- Odpowiedz
Komentarze (111)
najlepsze
No bylo a teraz sa oni, robmy cos zeby bylo lepiej a nie ciagle tylko "nie mozecie narzekac na partie X bo partia Y 10 lat temu tez taka byla". No bo co nam z tego ze taka byla.
No i wszystko fajnie, ktoś namalował obrazki, skasował kilkaset tysięcy i...po kilku miesiącach wyszła afera, bo wykonawca nie przekazał praw autorskich, żadnej licencji. Umowa była tak skonstruowana, jakby Energa zapłaciła za samo zrobienie obrazków, a nie za ich używanie - tak to
Każdy kto głosował na pis jest nie tylko kretynem, ale przyłożył też do tego rękę.
Prawie wszystko z czym chcieli walczyć wdrożyli z 10x większą mocą jako swoje, ale z tym wyjątkiem, że zdążyli oswoić z tym wyborców...
Przecież od dawna wiadomo o co chodzi - już przed ponad czterema laty Morawiecki wyjaśnił wszem i wobec, jak się rzecz ma w tej materii:
Gdzieś każdy musi pracować